IBM pomoże ci uniknąć korków

Ile godzin rocznie spędzamy w korkach? Przeciętny Amerykanin w roku 2009 stracił ich w ten sposób 34. IBM chce zlikwidować ten problem dzięki specjalnej aplikacji na smartfony.

Amerykańska korporacja tworzy technologię, która przewidzi, gdzie mogą się wytworzyć korki i pozwoli ich uniknąć, jeszcze zanim wyruszymy w podróż. Od rozwiązań tworzonych przez konkurencję różni się tym, że prognoza tworzona będzie dla indywidualnego kierowcy, a nie "globalnie" dla wybranej trasy czy części miasta.

Technologia powstaje we współpracy z kalifornijskim Wydziałem Transportu i Centrum Innowacyjnego Transportu. Obecnie jest ona testowana w San Francisco. Jej główną częścią jest narzędzie mogące "uczyć się" i analizować prezentowane w czasie rzeczywistym dane na temat zagęszczenia ruchu. Narzędzie to próbuje także przebadać zwyczaje kierowców (chociażby trasy, którymi często się poruszają) i identyfikować przeszkody mogące utrudnić ich przejazd.

Działa ono w oparciu o dane zbierane z modułów GPS w smartfonach oraz informacje z czujników umieszczonych w jezdni, na mostach czy kamer na skrzyżowaniach. Następnie oblicza ono przeciętny czas przejazdu z miejsca na miejsce dla danego kierowcy i rozpoznaje trasę, po której zazwyczaj się porusza. Jeśli narzędzie dojdzie do wniosku, że wybrany kierowca może utknąć w korku, w odpowiedniej chwili wyśle mu smsa albo wiadomość email, w której wskaże alternatywną trasę.

IBM twierdzi, że właśnie "przewidywanie przyszłości" sprawia, że to narzędzie jest lepsze od wszystkich podobnych. W przyszłości ma ono nawet mieć możliwość sugerowania kierowcy, że szybciej dotrze w wybrane miejsce pociągiem, metrem lub autobusem. Nie wiadomo jednak kiedy zakończy się faza testów w San Francisco i system zostanie sprawdzony na większym obszarze.

Warto przy okazji wspomnieć, że system ten jest jedną z innowacji, które zdaniem IBM zmienią świat w najbliższych latach. O pozostałych piszemy w innym tekście opublikowanym na łamach serwisu .

Krzysztof Pielesiek

Więcej o: