Żelazna Kurtyna niszczy pocisk ułamki sekund przed trafieniem

Wygląda na to, że współczesna technologia znów dogoniła wizję pisarzy science-fiction. Wynalazek, nad którym od jakiegoś czasu pracuje amerykańska agencja DARPA sposobem działania bardzo przypomina... pole siłowe.

Urządzenie nazwane Żelazna Kurtyna nie tworzy dookoła celu bańki z nieprzepuszczalnej tajemniczej substancji, jednak ma to samo zadanie - nie dopuścić do zetknięcia lecącego pocisku z chronioną powierzchnią. I jest w stanie to zadanie zrealizować, detonując rakiety tuż zanim trafią w cel.

Projekt firmy Artis z Wirginii w USA umożliwia aktywną ochronę pojazdów i budynków przed pociskami - nawet tymi, które wystrzelono z bardzo małej odległości. Zainteresowanie armii USA takim systemem jest zrozumiałe - granatniki przeciwpancerne (tzw. RPG) oraz przeciwpancerne pociski kierowane to jedne z najczęściej wykorzystywanych przez bojówki terrorystyczne broni. Są łatwe w transporcie, a jednocześnie bardzo dobrze radzą sobie z przebijaniem pancerzy. Zarówno w Iraku jak i w Afganistanie amerykańskie wojsko często padało ofiarą ataków na ciężarówki, transportery i Humvee.

 

Sposobem na to jest system, który umieszczony nad powierzchnią boczną budynku lub samochodu wystrzeliwuje pocisk równolegle do niej, prosto w lecącą w stronę powierzchni rakietę. Z wystrzałem czeka do ostatniego momentu, by zmniejszyć szansę na ofiary wśród cywili. By zestrzelić rakietę w ostatnich sekundach lotu niezbędne jest wykonanie bardzo wielu obliczeń w ułamku sekundy - trzeba ją namierzyć, określić jej trajektorię i moment wystrzelenia kontrpocisku - potrzebna jest olbrzymia moc obliczeniowa. Wystrzelone z RPG pociski lecą z szybkością 295 metrów na sekundę. Realizacja tego typu projektu dobitnie uświadamia nam jak szybkimi komputerami dysponuje dziś człowiek. "Zwłaszcza jeśli nie obciąża się ich systemami operacyjnymi" mówi szef Artis, Keith Brendley. Urządzenie jest w stanie zestrzelić pociski nadlatujące z wielu kierunków, a także podczas ruchu celu.

Żelazna Kurtyna przeszła już przez fazę testów w armii, teraz czeka na oceny bezpieczeństwa. Gdy pod koniec bieżącego roku zakończy się ten kosztujący 5 milionów dolarów etap prób, urządzenie zostanie zamontowane na pojazdach pełniących aktualnie służbę w Afganistanie. Keith Bredley mówi, że następnym krokiem będzie przystosowanie Kurtyny do zestrzeliwania pocisków formowanych wybuchowo, gdzie twardy rdzeń trafiający w cel powstaje w chwili wybuchu i leci z prędkością od dwóch do czterech kilometrów na sekundę, dziesięć razy szybciej od pocisków z RPG.

[ Wired ]

Więcej o: