Jak mówił Rafał Pietrak, pierwszy polski internauta, w wywiadzie dla PC World: "To może być plus minus tydzień". Tymczasem pierwsze próby łączenia z siecią podejmowano już w 1987 roku. Na wiosnę udało się dokonać pierwszego połączenia z FidoNetem - amatorską siecią łączącą BBS-y. Zrobił to Jacek Szelożyński, który w 1986 roku założył pierwszy polski BBS, czyli komputer łączący się przez łącze modemowe po publicznej linii telefonicznej. Znając numer BBS-a można było go "wydzwonić" - nie były one na stałe połączone z innymi komputerami.
Jak wspomina Pietrak w TVP Info, 17 sierpnia nawiązano łączność między dwoma komputerami i wysłano tzw. pakiet IP - garść informacji, a nie - jak się uważa - e-maila.
Pierwsze łącza internetowe miały przepustowość 9600 bitów na sekundę (9,6Kb/s). Pobranie z sieci odpowiednika płyty CD (650 MB) zajęłoby ponad 157 godzin, czyli prawie tydzień (6,5 doby).
Lata 1994-95 to wzrost popularności internetu poza środowiskami naukowymi. Od 1993 r. pojawiały się pierwsze komercyjne oferty podpięcia do sieci: m.in. od firmy ATM i NASKu. Ceny były bardzo wysokie jak na tamte czasy - 2,5 mln starych złotych (250 zł) miesięcznie za pojedyncze konto na serwerze z dostępem przez linię telefoniczną. W czerwcu 1994 r. Stanisław Tymiński założył BBS, który jako pierwszy dawał dostęp do sieci. Cena dla osób prywatnych wynosiła 480 tys. złotych miesięcznie za konto. Dziś to 48 złotych.
W grudniu 1996 roku pierwsze konta pocztowe, a potem www można było założyć w domenie free.polbox.pl lub polbox.com Bezpłatne miały pojemność 2 MB, a komercyjne 5 MB. U szczytu popularności Polboksu było ok. 220-230 tysięcy aktywnych kont mailowych. W lutym 1997 Polbox udostępnił konta www - adresy stron miały postać free.polbox.pl/n/nick. Już w marcu ruch na kontach przeciążył regularnie przeciążał serwery. Spółka została połączona z Netią i rozwiązana 31 lipca 2006, a ostatnie konta przestały działać 30 kwietnia 2008 roku.
Swoją drogą użytkownicy tych kont nie cieszyli się dobrą opinią wśród "starych" internautów, niezbyt zadowolonych z napływu ludzi do internetu, a zwłaszcza na grupy dyskusyjne. Złośliwym określeniem na "nowych" mogło być np. "klasyczny fripolboks". Właściciele usługi byli tego świadomi, w regulaminie znalazł się punkt:
"Oferowane przez nas bezplatnie konta pocztowe nie sluza do uprzykrzania zycia innym uzytkownikom sieci. Szczegolnie uwazac nalezy podczas korzystania z grup dyskusyjnych"
Jak widać, pewne rzeczy w sieci się nie zmieniają.
Zobacz także: Znamienna rocznica 20-lecie Internetu w Polsce
[ WSP , Internetum , Interaktywnie , netto , PC World , ICM , TVP Info , Wikipedia]