Taiwan Semiconductor Manufacturing to tajwański producent układów scalonych, w tym procesorów. Koncern ten już od 2011 roku współpracuje z Apple. Tajwańczycy wyprodukowali m.in. część układów A5, A6 oraz A8, które trafiły do iPhone'ów i iPadów.
Czytaj też: Apple chce być jak Netflix? Amerykański gigant wyprodukuje serial telewizyjny
Największym wyzwaniem dla TSM miało być jednak dostarczenie najnowszych układów A10 dla iPhone'a 7, którego premiera odbędzie się prawdopodobnie we wrześniu. Wcześniej Tajwańczycy "dzielili się" produkcją układów "A" z koreańskim Samsungiem. Apple postanowiło jednak zrezygnować z usług swojego wielkiego konkurenta i powierzyć całość produkcji TSM.
To jednak może okazać się niemożliwe. 6 lutego na Tajwanie doszło do trzęsienia ziemi, w wyniku którego część fabryki TSM uległa uszkodzeniu. Jak donosi serwis, DigiTimes , początkowo Tajwańczycy szacowali, że w wyniku tego zdarzenia poziom produkcji spadnie o zaledwie 1 proc. Niestety te prognozy okazały się zbyt optymistyczne.
TSM poinformowało właśnie, że wpływ trzęsienia ziemi o sile 6,4 w skali Richtera na poziom produkcji, będzie znacznie większy. Jak duży? Tego TSM nie zdradziło. Firma liczy jednak, że wciąż uda się jej dotrzymać wszystkich terminów, włącznie z tymi, które dotyczą produkcji układów A10.
Apple na razie całej sprawy nie komentuje. Niewykluczone jednak, że w obliczu problemów TSM, firma z Cupertino będzie musiała zwrócić się o pomoc... do Samsunga.