Źródła, na które powołuje się Apple Insider, sugerują, że już w grudniu 2015 roku Apple zwróciło się do oddziałów LG i Samsunga odpowiedzialnych za produkcję ekranów OLED, aby porozmawiać o współpracy, która miałaby dotyczyć już przyszłorocznej linii iPhone'ów.
Wiele wskazuje na to, że ekran OLED pojawi się jednak tylko w specjalnej „ekskluzywnej” edycji iPhone’a. Chodzi o iPhone'a Pro, o którym branża plotkuje od wielu miesięcy. iPhone Pro miałby być dla smartfonów Apple tym, czym iPad Pro stał się dla tabletów. Urządzenie zostałoby wyposażone w mocniejsze podzespoły i większy ekran niż w przypadku 5,5-calowego iPhone'a 6S Plus. Wyższa byłaby również cena.
Dlaczego OLED? Nie jest tajemnicą, że w obliczu ostatnich prognoz dotyczących spadku sprzedaży iPhone'ów, firma z Cupertino poszukuje marketingowych wabików, które zachęcą klientów do nowych urządzeń. OLED doskonale sprawdziłby się w tej roli.
Na elastyczne iPhone’y poczekamy jednak zdecydowanie dłużej.
Z informacji Apple Insider wynika, że choć Apple intensywnie myśli nad zastosowaniem elastycznych ekranów OLED w swoich urządzeniach, to jednak poczekamy na nie co najmniej do 2018 roku, a może i jeszcze dłużej.
Jaki będzie iPhone 7? Wszystko, co wiemy o kolejnym flagowcu Apple
iPhone 7 - Grafika koncepcyjna Źródło: Yasser Farahi (Oval Picture)
Źródło: Apple Insider