Koreańczycy pokazywali chociażby bardzo kompaktowy i bardzo ciekawy aparat MV800 z obrotowym ekranem, który można wygiąć w taki sposób, by użyć go do zrobienia zdjęcia samemu sobie. Ta zabaweczka ma też zbliżenie optyczne 5 razy, siłę 16-megapikseli i sterowanie dotykowe. Aparat pojawi się w sklepach jeszcze w tym miesiącu. Ma kosztować 249 funtów, czyli około 1200 złotych. Oprócz ekranu obracanego o 180 stopni zaoferuje możliwość robienia zdjęć 3D, nagrywania filmów w rozdzielczości 720p i funkcję Picture-in-Picture pozwalającą na dodawanie zdjęcia do zdjęcia.
Aparat Samsunga Fot. Szymon Adamus
Inną ciekawostką na stoisku Samsunga był rysik S Pen przeznaczony dla tabletów (chowany w obudowie modelu Note). Rzecz ciekawa, chociaż zapewne będzie traktowana jako gadżet, a nie coś wielce praktycznego. Zadowoleni mogą być rysownicy. Właśnie na nich "niebiescy" postawi promocję swojej zabawki. Goście mogli usiąść naprzeciwko rysownika, który na Samsungu Galaxy Note przygotowywał ich kolorowe wizerunki.
Samsung Galaxy Note Fot. Szymon Adamus
Ciekawy pomysł na promocję, nawet jeśli sam Galaxy Note jest urządzeniem dziwacznym. Jest zdecydowanie za duży na komórkę i stanowczo za mały na tablet (ma ekran o przekątnej 5,3 cala).
Podstawowe możliwości Samsunga Galaxy Note:
- ekran 5,3 cala Super AMOLED o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, - rysik S Pen w zestawie, - dwurdzeniowy procesor Exynos 1,4 GHz, - 1 GB pamięci RAM, - aparat 8 megapiksela, - kamera 2 megapiksela do wideo rozmów, - nagrywanie filmów w wysokiej rozdzielczości, - Bluetooth 3.0, WiFi, GPS, HSPA+, - wejście na karty pamięci micro SD, s- ystem operacyjny Android Gingerbread z nakładką TouchWiz UI.
Oficjalnej ceny jeszcze nie ma, ale mówi się o około 400-450 euro (mniej więcej 1700-1900 zł).
Samsung Galaxy Note Fot. Samsung
Dla fanów laptopów trafił się też zewnętrzny Blu-ray SE-506AB . Fajna sprawa dla osób posiadających komputer przenośny bez napędu optycznego lub chcących po prostu poszerzyć możliwości komputera o wypalarkę niebieskich płyt. Gadżet dobrze wygląda, waży tylko 332 gramy i komunikuje się z komputerem przez USB 2.0.
nagrywarka Blu-ray Fot. Szymon Adamus
W jednym miejscu Samsung pokazywał też dotykowe stoły wyglądające jak Microsoft Surface. To nie gadżety mobilne, a także nic nowego, ale zawsze przykuwa uwagę gości, którzy z chęcią bawią się panelami MultiTouch.
Ekran dotykowy Samsunga Fot. Szymon Adamus
Oczywiście o wiele większą uwagę producent przykładał do promocji swojej platformy Smart TV i funkcji 3D, ale mówiąc szczerze zbyt wiele nowego tu nie pokazano. W jednym i drugim Samsung radzi sobie nieźle (w wyścigu Smart TV jest na przedzie peletonu), ale ile można oglądać to samo?