Ile zarabiają Putin, Merkel i Komorowski? Portal Wynagrodzenia.pl porównał oficjalne dane, opublikowane przez CNN Money. Pod uwagę wziął zarobki 13 światowych przywódców. Sprawdź, jakie wynagrodzenie otrzymują i jak na ich tle wypada prezydent Polski.
Xi Jinping, Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej - 1 833 dol. (ok. 6 600 zł) miesięcznie.
Kariera polityczna Xi Jinpinga rozpoczęła się w 1971 r., kiedy wstąpił do Ligi Młodzieży Komunistycznej. Trzy lata później był już członkiem Komunistycznej Partii Chin. Zajmował w niej różne stanowiska w kilku prowincjach. W 2000 r. został gubernatorem prowincji Fujian, a dwa lata później objął funkcję sekretarza Komitetu KPCh w prowincji Zhejiang. Został również wówczas członkiem Komitetu Centralnego partii.
22 października 2007 r. podczas 17. Kongresu KPCh, Xi został wybrany w skład 9-osobowego Stałego Komitetu Biura Politycznego KPCh, który jest uważany za najważniejszy organ polityczny w kraju. Pół roku później został wybrany przez Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych na stanowisko wiceprzewodniczącego państwa. W listopadzie 2012 r. został sekretarzem generalnym KPCh, a 14 marca 2013 r. został oficjalnie zaprzysiężony na stanowisku przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej.
22 października 2007 r. podczas 17. Kongresu KPCh, Xi został wybrany w skład 9-osobowego Stałego Komitetu Biura Politycznego KPCh, który jest uważany za najważniejszy organ polityczny w kraju. Pół roku później został wybrany przez Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych na stanowisko wiceprzewodniczącego państwa.
W listopadzie 2012 r. został sekretarzem generalnym KPCh, a 14 marca 2013 r. został oficjalnie zaprzysiężony na stanowisku przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej.
Zobacz też: Książki, które zdradzają tajniki politycznych salonów >>
Narendra Modi, premier Indii - 2 525 dol. (ok. 9 100 zł) miesięcznie.
Narendra Modi jest wieloletnim działaczem Indyjskiej Partii Ludowej oraz członkiem organizacji Rashtriya Swayamsevak Sangh. Od 7 października 2001 r. do 22 maja 2014 r. sprawował funkcję premiera Gudźaratu - jednego ze stanów Indii, uzyskując reelekcję na to stanowisko w wyborach w 2002, 2007 i 2012 roku.
Po wygranych przez IPL wyborach parlamentarnych w 2014 r., został mianowany na nowego premiera Indii. Jego rząd został zaprzysiężony 26 maja 2014 r.
Bronisław Komorowski, prezydent Polski - 5 563 dol. (ok. 20 100 zł) miesięcznie.
Bronisławowi Komorowskiemu, zgodnie z ustawą o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, przysługuje płaca zasadnicza w wysokości 12 365 zł, dodatek funkcyjny 5 299 zł oraz dodatek za wysługę lat. Prezydent RP zarabia więc łącznie 20 138 zł, czyli 5 563 dol. miesięcznie.
Dilma Rousseff, prezydent Brazylii - 10 000 dol. (ok. 36 100 zł) miesięcznie.
Rousseff w 1967 r. wstąpiła do młodzieżowej organizacji Socjalistycznej Partii Brazylii, a następnie do jej radykalnej frakcji Oddziałów Wyzwolenia Narodowego. Była zaangażowana w zbrojny ruch oporu przeciw dyktaturze wojskowej i prezydentowi Emílio Garrastazu Médiciemu.
W latach 1970-1972 była więziona i torturowana, a uwolniona, zrezygnowała z radykalnej politycznej działalności. W 1977 r. rozpoczęła legalną działalność polityczną w opozycyjnych organizacjach. W 1990 r. stała na czele Fundacji Ekonomii i Statystyki, a przez 4 kolejne lata pełniła funkcję sekretarza ds. energii stanu Rio Grande do Sul. W 2003 r. zajęła stanowisko ministra energii w gabinecie prezydenta Luiza Inácio Lula da Silvy. W 2005 r. została szefem jego gabinetu, a od stycznia 2011 r. jest prezydentem Brazylii.
Matteo Renzi, premier Włoch - 10 383 dol. (ok. 37 500 zł) miesięcznie.
Matteo Renzi w latach 2004-2009 sprawował urząd prefekta prowincji Florencja. W 2009 r. wygrał wybory na stanowisko burmistrza Florencji. Trzy lata później przegrał bezpośrednie wybory na lidera Partii Demokratycznej, którą współtworzył w 2007 r. W grudniu 2013 r. objął jednak to stanowisko, wygrywając kolejne wybory.
14 lutego 2014 r. dotychczasowy premier Enrico Letta podał się do dymisji. Trzy dni później prezydent Giorgio Napolitano powierzył Matteo Renziemu misję stworzenia nowego rządu. Zaprzysiężenie go na premiera nastąpiło 22 lutego 2014 r.
Jedną z największych bolączek Matteo Renziego jest szerząca się w jego kraju korupcja. Jego rząd próbuje z nią walczyć praktycznie od dnia powołania. W ubiegłym miesiącu włoska policja finansowa opublikowała dane dotyczące defraudacji i korupcji w tamtejszym sektorze publicznym. Po sprawdzeniu zeszłorocznych kontraktów wartych 4,6 mld dol., okazało się, że 1,5 mld dol. zostało zdefraudowane, a kolejne 2,6 mld dol. zostało zmarnowane. W raporcie podsumowującym 2014 r. funkcjonariusze poinformowali również, że zgłoszono możliwość popełnienia przestępstw dotyczących administracji publicznej przez 3,7 tys. osób.
Władimir Putin, prezydent Rosji - 11 333 dol. (ok. 41 000 zł) miesięcznie.
Przywódca Federacji Rosyjskiej zarabia nieco ponad 11 tys. dol. miesięcznie. W kwietniu ubiegłego roku Władimir Putin wydał dekret, za pomocą którego niemal potroił wysokość swojej pensji. Niecały rok później obniżył swoje zarobki o 10 proc. Wartość jego majątku pozostaje tajemnicą.
Bill Browder, współzałożyciel funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management, który przez ponad 10 lat był największym inwestorem zagranicznym w Rosji, wyjawił w lutym bieżącego roku w telewizji CNN, że według jego wiedzy majątek Putina szacowany jest na 200 mld dolarów. - Putin jest u władzy 14 lat. Wszystkie zarobione w tym czasie przez Rosję pieniądze, niewydane na szkoły, drogi czy szpitale, zostały zainwestowane w nieruchomości, akcje i fundusze inwestycyjne zarządzane przez Putina i jego kumpli oraz zdeponowane na rachunkach w bankach szwajcarskich - powiedział Browder. Dodał, że Putin w trakcie pierwszych 8-10 lat swych rządów kradł tyle pieniędzy, ile tylko mógł.
Francois Hollande, prezydent Francji - 16 192 dol. (ok. 58 600 zł) miesięcznie.
Francois Hollande w trakcie swojej kariery politycznej obejmował szereg stanowisk w administracji terytorialnej. Był radnym regionu Limousin (1992) i jego wiceprzewodniczącym (1998-2001). Pełnił funkcję radnego, wiceburmistrza, a w latach 2001-2008 mera Tulle.
W latach 1988-1993 i 1997-1999 sprawował mandat posła do Zgromadzenia Narodowego. W 1999 r. przez kilka miesięcy był deputowanym do Parlamentu Europejskiego, członkiem frakcji Partii Europejskich Socjalistów. W 1997 r. został I sekretarzem Partii Socjalistycznej.
W 2011 r. uzyskał nominację na kandydata Partii Socjalistycznej w wyborach prezydenckich przewidzianych 2012. W pierwszej turze uzyskał najwyższe poparcie, otrzymując ok. 10,27 miliona głosów i wyprzedzając ubiegającego się o reelekcję Nicolasa Sarkozy'ego. W drugiej turze uzyskał poparcie na poziomie 51,63 proc., dzięki czemu wygrał wybory prezydenckie. Urząd objął 15 maja 2012 r.
Shinzo Abe, premier Japonii - 16 892 dol. (ok. 61 100 zł) miesięcznie.
Shinzo Abe jest już po raz drugi szefem rządu Japonii. Pierwszy raz objął tekę premiera na 12 miesięcy pod koniec 2006 roku. Drugą kadencję rozpoczął 26 grudnia 2012 r. Jest najmłodszym premierem Japonii po II wojnie światowej i pierwszym po niej urodzonym.
David Cameron, premier Wielkiej Brytanii - 17 900 dol. (ok. 64 700 zł) miesięcznie.
David Cameron pierwszą próbę dostania się do Izby Gmin podjął w 1997 r. Startował wtedy w okręgu Stafford, ale nie osiągnął zamierzonego celu. Udało mu się cztery lata później, kiedy wygrał wybory w okręgu Witney. Od razu po wyborach wszedł w skład parlamentarnej komisji spraw wewnętrznych. W 2003 r. został wiceprzewodniczącym Partii Konserwatywnej. Niedługo później został ministrem edukacji w gabinecie cieni.
Po kolejnej porażce konserwatystów w wyborach w maju 2005 r. ze stanowiska lidera Partii Konserwatywnej zrezygnował Michael Howard. Cameron zgłosił wówczas swoją kandydaturę. Pierwsza tura wyborów na przewodniczącego odbyła się 18 października. Najlepszy wynik uzyskał David Davis, drugi był niespodziewanie Cameron, trzeci Liam Fox. Druga tura, którą wygrał Cameron, odbyła się 2 dni później. W trzeciej turze uzyskał on 78 proc. głosów. Jego wybór na przewodniczącego Partii Konserwatywnej i jednocześnie lidera opozycji został ogłoszony 6 grudnia 2005 r.
10 maja 2010 r., po złożeniu dymisji przez Gordona Browna, królowa Elżbieta II powierzyła Davidowi Cameronowi misję utworzenia nowego rządu.
Jacob Zuma, prezydent RPA - 18 625 dol. (ok. 67 400 zł) miesięcznie.
Jacob Zuma to bez wątpienia postać barwna i kontrowersyjna. Stoi na czele RPA od maja 2009 r., jest uznawany za skandalistę i jednego z najbardziej populistycznych polityków Czarnego Lądu. Obiecuje i mówi wszystko to, co chce usłyszeć lud, często powołując się na Jezusa i perorując o "grzechach, które muszą zostać wymazane w imię Boga".
Zuma chętnie korzysta z tradycji poligamii. - Wielu polityków utrzymuje po kryjomu kochanki i nieślubne dzieci, ale oficjalnie udają, że są wiernymi monogamistami - powiedział w jednym z wywiadów. - Ja wolę szczerość. Kocham wszystkie moje żony i szczycę się wszystkimi dziećmi.Chociaż prezydent ma już 72 lata, nadal uchodzi za amanta i chętnie korzysta z tradycji poligamii, dopełniając zuluskiego obyczaju "loboli". Kochliwy Zuma ma aż 4 żony i 21 dzieci.
Angela Merkel, kanclerz Niemiec - 19 533 dol. (ok. 70 700 zł) miesięcznie.
Merkel, uznana w 2011 r. przez magazyn "Forbes" za najbardziej wpływową kobietę na świecie, przez wielu postrzegana jest jako prawdziwa "Cesarzowa Europy".
Angela Merkel nie od zawsze ciągnęła do polityki. Po ukończeniu szkoły średniej przyszła kanclerz Niemiec udała się do Lipska, gdzie studiowała fizykę. Następnie w latach 1978-1990 pracowała w Centralnym Instytucie Chemii Fizycznej Akademii Nauk NRD, a w 1986 r. uzyskała doktorat z chemii fizycznej.
Dopiero po upadku Muru Berlińskiego na dobre postanowiła zaangażować się w politykę. Szybko pięła się po drabinie kariery: od deputowanej do Bundestagu przez dwa ministerstwa i przewodniczenie Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (od 2000 r.), aż po samo kanclerstwo (od 2005 r.).
Stephen Harper, premier Kanady - 21 667 dol. (ok. 78 400 zł) miesięcznie.
Stephen Harper jest premierem Kanady (od lutego 2006 roku) oraz przewodniczącym Konserwatywnej Partii Kanady. 25 marca 2011 r. jego rząd otrzymał głosami liberałów i bloku quebeckiego bezprecedensowe wotum nieufności prowadzące do przyspieszonych wyborów parlamentarnych.
W ubiegłym roku w związku z konfliktem na Ukrainie, Harper zdecydował się na sankcje dotyczące łącznie 19 Rosjan i Ukraińców, a także 22 rosyjskich i ukraińskich firm i ugrupowań separatystycznych. W komunikacie podkreślił, że "reżim Putina nadal nielegalnie okupuje Półwysep Krymski, a jego prowokacyjne działania militarne we wschodniej Ukrainie pozostają przedmiotem poważnych obaw Kanady i społeczności międzynarodowej". Na nowej liście osób i firm objętych restrykcjami znalazło się 14 Rosjan i pięcioro Ukraińców.
Stephen Harper rocznie zarabia ok. 260 tys. dolarów, co większość Kanadyjczyków uważa za sporą przesadę. Jego pensja jest bowiem średnio 7 razy większa niż przeciętnego obywatela Kanady.
Barack Obama, prezydent Stanów Zjednoczonych - 33 333 dol. (ok. 120 tys. zł) miesięcznie.
Pierwszy czarnoskóry prezydent Stanów Zjednoczonych, laureat Nagrody Nobla w 2009 r., zanim zdobył jeden z najważniejszych foteli głów państw na świecie stoczył ostrą walkę z Hillary Clinton w prawyborach w Partii Demokratycznej oraz z Johnem McCainem z Partii Republikańskiej w 2008 r. Obamie udało się powtórnie utrzymać posadę w Białym Domu w 2012 roku.
Barack Obama odwiedził Polskę z okazji 25. rocznicy wyborów czerwcowych. Podczas dwudniowego pobytu spotkał się z Bronisławem Komorowskim, premierem Donaldem Tuskiem oraz ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką. Zapowiedział, że zwróci się do Kongresu o poparcie "inicjatywy wsparcia dla Europy" szacowanej na 1 mld dolarów.
Obama zarabia ok. 400 tys. dol. rocznie. Ta kwota została podwojona za czasów George'a Busha Juniora i jest blisko 8 razy wyższa niż zarobki przeciętnego Amerykanina.