Polskie Forum HR, organizacja pracodawców reprezentującą rynek agencji zatrudnienia, opublikowała nową edycję raportu "Rynek agencji zatrudnienia". Wynika z niego, że sytuacja pracodawców i pracowników w Polsce wyraźnie się zmienia.
Po raz pierwszy od 2010 roku w firmach członkowskich należących do Polskiego Forum HR, gdzie pracuje tymczasowo 256 tys. osób, odnotowano zmniejszenie liczby zatrudnienia pracowników tymczasowych. I to o 3 proc. w stosunku do 2016 roku. Przy czym w całym kraju pracuje tymczasowo 772 tys. ludzi.
Jak zauważa Wojciech Ratajczyk, wiceprezes ds. pracy tymczasowej w Polskim Forum HR, powodem tej sytuacji są m. in. niskie bezrobocie i niedopasowanie kompetencyjne.
"Po raz pierwszy od 2010 roku odnotowujemy zmniejszenie liczby zatrudnionych pracowników tymczasowych. O ile spadki odnotowywane 10 lat temu zapowiadały nadchodzący kryzys, tym razem przyczyn należy upatrywać gdzie indziej. Niskie bezrobocie, niedopasowanie kompetencyjne oraz transfery społeczne powodują, że znalezienie odpowiednich kandydatów staje się coraz trudniejsze. W tych nowych okolicznościach pracodawcy użytkownicy częściej traktują pracę tymczasową jako element procesu rekrutacyjnego i dużo chętniej zatrudniają pracowników bezpośrednio w swoich strukturach. W ubiegłym roku około 15% pracowników tymczasowych znalazło w ten sposób stałą pracę" - mówi Wojciech Ratajczyk, wiceprezes ds. pracy tymczasowej w Polskim Forum HR.
źródło: HR Forum
Być może właśnie z powyższych powodów jednym z najwyraźniejszych trendów, który uwidacznia się w badaniach, jest znaczny wzrost zainteresowania zatrudnieniem pracowników spoza Polski. Wśród nich największą popularnością cieszą się Ukraińcy.
Brak pracowników dotyczy stanowisk niższego i średniego szczebla prawie we wszystkich branżach. O tym, jak ciężka jest sytuacja, świadczy fakt, że brakuje nawet... pracowników firm rekrutacyjnych. Szczególnie tych z doświadczeniem i przygotowaniem zawodowym.
Podział pracowników tymczasowych jest dość wyrazisty. Jeśli chodzi o wiek, to 40 proc. stanowią osoby poniżej 26 roku życia, 47 proc. pracowników tymczasowych ma od 26 do 50 lat. Zaledwie 13 proc. z nich jest starszych.
Jeśli chodzi o płeć, to wśród tego typu pracowników przeważają mężczyźni, których jest 55 proc.
Źródło: raport HR Forum
Podział wynika z branż, w których pracownicy tymczasowi zazwyczaj znajdują zatrudnienie. Najczęściej jest to produkcja (69 proc.) oraz usługi (29 proc.). Budownictwo i rolnictwo to zaledwie po 1 proc. zatrudnienia.
Barbara Drabich, pełnomocnik zarządu ds. prawa pracy ManpowerGroup, członek zarządu Polskie Forum HR, wylicza zmiany w prawie, które w minionym i bieżącym roku mają największy wpływ na sytuację pracodawców.
Jednym z najważniejszych są przepisy dotyczące minimalnych zarobków. Od dnia 1 stycznia 2018 r. wynagrodzenie minimalne wynosi 2100 zł, a minimalna stawka godzinowa (wykonania zlecenia lub świadczenia usług) - 13,70 zł.
Zmieniły się też przepisy dotyczące zatrudniania cudzoziemców. Szczególnie odczuli to pracodawcy zatrudniający obywateli Ukrainy. Na firmy nałożono obowiązek informacji o podjęciu lub nierozpoczęciu pracy przez cudzoziemca obarczony opłatą w wysokości 30 zł. W skali dużych firm stanowi to wyzwanie organizacyjne. W niektórych lokalizacjach proces rejestracji przedłuża się kilka tygodni. W dużym stopniu blokuje to dopływ pracowników zza wschodniej granicy.
Sytuację pracodawców zmienią też wkrótce elektroniczne zwolnienia lekarskie (zaczną obowiązywać w lipcu) i RODO mająca na celu ochronę danych osobowych (wchodzi w życie w maju).
Anna Wicha, prezes Polskie Forum HR i szefowa Adecco Poland, zauważa, że bez względu na to, kiedy wejdą w życie nowe regulacje dotyczące pracowników, jedno jest pewne: koszty pracy będą rosły.
Czytaj też: Kiedyś bieda. A dziś? Zaskakująca zmiana w tej branży
Pracodawcy muszą liczyć się z dużą niestabilnością przepisów. RODO, Konstytucja Biznesu, Pracownicze Plany Kapitałowe, a także wyniki prac Komisji Kodyfikacyjnej mogą wejść w życie w różnym czasie i zakresie, co utrudnia przewidzenie kosztów. Problemów jest jednak więcej.
"Patrząc na to, w jakim kierunku rozwija się rynek pracy, trudno jest doszukać się rozwiązań prawnych idących z duchem nowych czasów. Uberyzacja pracy, platformy talentów online, wirtualne agencje, job sharing czy crowdsourcing to trendy, których zagoszczenie na polskim rynku jest tylko kwestią czasu. Są też niebywałym wyzwaniem legislacyjnym, którego póki co chyba nikt nie chce podjąć" - zauważa prezes Wicha.