Niechętne podejście Polaków do opłaty audiowizualnej nie zmieniło się w ciągu trzech lat – poprzednie badanie CBOS przeprowadził w 2013 roku i jego wyniki były bardzo zbliżone.
Nowa opłata audiowizualna Centrum Badania Opinii Publicznej, Newsletter 17/2016
Według raportu CBOS większość Polaków w ogóle nie chce płacić abonamentu czy innej bezpośredniej daniny na publiczne media i uważa, że środki na ten cel powinny pochodzić z budżetu państwa. Z tego wynika, że większość Polaków nie rozumie, skąd państwo bierze pieniądze. Pomysł dołączenia opłaty audiowizualnej do rachunku za prąd nie podoba się 60% badanych przez CBOS, ale najwyraźniej nie przeszkadzałoby im, gdyby państwo płaciło na media publiczne bezpośrednio z ich podatków. Na budżet państwa składamy się wszyscy. Pieniądze w budżecie państwa, to nasze pieniądze.
Na ten rok rząd zaplanował dochody w wysokości nieco ponad 313 miliardów 800 milionów złotych. 88% tej kwoty ma pochodzić z podatków. I to głównie wcale nie z podatku dochodowego, który właśnie rozliczamy w PITach (ten stanowi zaledwie 15% wszystkich dochodów budżetu). Największą pozycją (ponad 40% dochodów budżetu) jest podatek od towarów i usług, czyli VAT. Podstawowa stawka VAT w Polsce to obecnie 23%. Może nie wszyscy pamiętają, że została podniesiona z 22% w 2011 roku przez ówczesny rząd PO. Początkowo miała obowiązywać przez trzy lata, tymczasem właśnie zaczęliśmy szósty rok z wyższym VAT-em. Obecny rząd PiS w tym roku stawki już nie obniży. Premier Beata Szydło zapowiedziała, że decyzję w tej sprawie będzie podejmować w drugim półroczu.
Czy bezpośrednio, przy okazji opłacania rachunku za prąd, czy pośrednio, robiąc zakupy obłożone 23% VAT, i tak zrzucimy się na media publiczne. Z badania CBOS wynika, że ten drugi sposób znacznie mniej nam przeszkadza. Może dlatego, że teraz wydaje się nam, że abonament płacimy – tak deklaruje 52% badanych przez CBOS. A według oficjalnych danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji robi to zaledwie 8% gospodarstw domowych w Polsce.