1 proc. PKB. Tyle może kosztować polską gospodarkę Brexit

Ewentualne wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE kosztowałoby polską gospodarkę do 1 proc. PKB w pierwszym roku po Brexicie – szacują analitycy PKO BP. Ryzyko, że tak się stanie, jest jednak niewielkie. Na niecałe dwa miesiące przed referendum zdecydowaną przewagę mają zwolennicy zachowania status quo.

Dlaczego Brexit miałby się okazać kosztowny dla polskiej gospodarki? Raport PKO BP wymienia kilka zagrożeń. W największym stopniu mogłoby jej zaszkodzić obniżenie popytu na polskie towary – tu możliwa strata została oszacowana nawet na 0,5% PKB.

Do spowolnienia polskiej gospodarki przyczyniłyby się też mniejszy eksport usług (0,1-0,2% PKB), zmniejszenie się kwoty transferów pieniężnych do Polski (0,1% PKB), straty spowodowane obniżeniem budżetu Unii Europejskiej (0,1% PKB) oraz ewentualnym wprowadzeniem ceł (również 0,1% PKB). Raport wspomina też o możliwych długofalowych skutkach. Gdyby Wielka Brytania opuściła UE, mogłoby to zapoczątkować procesy dezintegracyjne w całej Unii, a w konsekwencji zagrozić swobodzie przepływu osób czy dostępowi do zagranicznych rynków usług.

W Wielkiej Brytanii, według różnych źródeł, mieszka obecnie 700-800 tys. Polaków. Co Brexit oznaczałby dla nich? Z raportu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych wynika, że w razie rozstania z UE najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zastosowanie przez Wielką Brytanię własnych przepisów imigracyjnych. Te zaś przewidują, że imigranci przebywający na Wyspach legalnie przez okres powyżej pięciu lat, mogą ubiegać się o prawo stałego pobytu. Duża część „brytyjskich Polaków” może więc spać spokojnie. Pozostali, którzy nie spełniają warunku pięcioletniego pobytu, musieliby starać się o wizę.

Referendum w sprawie pozostania lub opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię odbędzie się 23. czerwca. Na razie wyraźną przewagę mają zwolennicy tego pierwszego rozwiązania. Obstawiając u bukmacherów scenariusz pozostania w Wielkiej Brytanii w UE, za 11 postawionych funtów można wygrać tylko 4 (plus zwrot wpłaconej kwoty; wypłata wyniesie więc łącznie 15 funtów). Z kolei zakłady na wyjście kraju z UE są przyjmowane z kursem 5/2. Oznacza to, że gdyby doszło do Brexitu, to bukmacher dołoży ze swojej kasy 5 funtów do każdych 2 funtów wpłaconych przez gracza.

Czasami bomby mogą służyć przyrodzie - takiej metody sadzenia nie widzieliście

Więcej o: