Nowa akcyza to droższe auta dla Polaków? Nie dla wszystkich. Nabywca Lamborghini zaoszczędzi 250 tys. zł

Przygotowywane przez rząd zmiany w akcyzie od samochodów uderzą w import używanych aut. Najwięcej zyskają na nich natomiast nabywcy samochodów luksusowych, którzy zaoszczędzą nawet kilkaset tysięcy złotych.

Ministerstwo Finansów przygotowuje zmiany w akcyzie od samochodów. Według nowych zasad, wysokość stawki nie zależałaby od wartości pojazdu, a od roku produkcji i pojemności silnika. Obecnie ma dochodzić bowiem do licznych nadużyć polegających m.in. na zaniżaniu wartości samochodu w celu obniżenia kwoty akcyzy.

Akcyzę należy uiszczać przy pierwszej rejestracji auta na terenie Polski – zarówno nowego, jak i sprowadzonego z zagranicy.

Czytaj więcej: Zmiany w akcyzie od samochodów. Kto straci, a kto zyska?

Stracisz przy zakupie starszego auta

Na nowych regułach straciliby przede wszystkim nabywcy starszych samochodów. W ich przypadku, jak wynika z wyliczeń Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, akcyza mogłaby wzrosnąć nawet kilkukrotnie. Zmiany mogą spowodować spadek importu najstarszych aut - przewiduje Samar.

Nowe przepisy będą za to promować zakup nowszych aut. Stawki akcyzy na najnowsze samochody, w tym kupowane w salonach, będą w dużej części niższe niż obecnie, co może spowodować obniżkę cen tych pojazdów – przewiduje Samar.

Akcyza za Lamborghini w dół o ćwierć miliona

Jednocześnie Samar zwraca uwagę na fakt, że na zmianach w akcyzie zyskają przede wszystkim nabywcy luksusowych samochodów. W tym miejscu podaje przykład nabywcy Lamborghini Aventador (6,5 litra, 750 KM, coupe, cena ok. 2,1 mln zł).

Obecna akcyza przy zakupie tego auta wynosi blisko 268 tys. zł. Zgodnie z nowymi stawkami, akcyza za ten samochód z rocznika 2016 r. wyniosłaby zaledwie 12,6 tys. zł. Byłaby więc niższa o około 250 tys. zł.

Te wyliczenia wywołały oburzenie Adriana Zandberga z Partii Razem, który wprost stwierdził, że zmiany w akcyzie to prezent rządu dla dealerów luksusowych aut.

Źródło pieniędzy dla rządu

Samar wylicza, że do końca sierpnia br. roku wpływy budżetowe z akcyzy od importowanych do Polski z UE samochodów osobowych wyniosły 658,3 mln zł. Gdyby od początku tego roku obowiązywały nowe przepisy - uwzględniające także samochody dostawcze - wpływy do budżetu z tytułu tego podatku osiągnęłyby 1,36 mld zł.

Jak wynika z danych magazynu Auto Świat, w 2015 r. Polacy kupili 8 cadillaców, 5 lamborghini, 9 rolls-royce'ów, 7 aston martinów oraz 24 bentleye.

Więcej o: