Amerykański koncern naftowy Exxon Mobil stara się o uzyskanie zgody rządu Stanów Zjednoczonych o zatwierdzenie wznowienia wierceń na Morzu Czarnym, Syberii i Arktyce Rosyjskiej. Przedsięwzięcia te mają być prowadzone w partnerstwie z rosyjskim koncernem naftowym Rosnieft.
Wiercenia zostały zablokowane w 2014 roku z powodu nałożenia przez Stany Zjednoczone sankcji na Rosję. Exxon już w 2015 roku wystąpił do Departamentu Skarbu o zwolnienie z tych sankcji. Exxon musiał w związku z tym ujawnić posiadane licencje na prowadzenie innych prac w Rosji – podała Associated Press.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa poddaje wniosek koncernu szczegółowemu przeglądowi. Sama spółka jest pewna, że w związku z procedurą zostanie poddany dodatkowym kontrolom i przeglądowi.
Warto przypomnieć, że becny sekretarz stanu Rex Tillerson, pełnił od roku 2006 do 2016 funkcję prezesa i dyrektora generalnego w Exxon Mobil. Podczas sprawowania tych funkcji w koncernie nawiązał bliskie kontakty z Rosją i jej prezydentem Władimirem Putinem.
Będąc dyrektorem generalnym Exxona Tillerson sprzeciwiał się sankcjom.
Tillerson i Exxon podjęli współpracę z Rosnieftem w 2011 roku. Później nałożone sankcje kosztowały Amerykanów setki milionów dolarów. Exxon w 2015 roku informował, że potencjalne straty związane z wspólnymi przedsięwzięciami z Rosnieftem mogą sięgnąć 1 miliarda dolarów.
Exxon ujawnił w dokumentach informacyjnych w 2015 i 2016 roku, że otrzymał trzy pozwolenia z Departamentu Skarbu, na przeprowadzanie w ograniczonym zakresie działań administracyjnych z Rosnieftem.
Istnieją obawy, że zatwierdzenie wniosku Exxona przez Trumpa na wiercenia na Morzu Czarnym przyspieszy wiercenia w Arktyce i wyśle do Rosji wiadomość, że może skutecznie interweniować w sprawie zwolnienia z sankcji w dowolnym kraju bez żadnych konsekwencji, w tym w Stanach Zjednoczonych.
W piątek minister finansów Steven Mnuchin oświadczył, że jego resort nie będzie czynił dla amerykańskich spółek, w tym Exxon Mobil, wyjątku, zezwalając im na prace wiertnicze zabronione obecnymi sankcjami. Pytanie, czy ta jedna deklaracja powstrzyma marzenia Exxona.
+++
Zobacz też: Andrzej K. Koźmiński: Pracodawcy to nie są małe dzieci. To ludzie, którzy powinni dawać sobie radę