Krajowa Administracja Skarbowa (KAS, czyli połączone w zeszłym roku urzędy skarbowe i celne), chce nowej broni przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom. KAS chce zmiany w prawie, która umożliwi kontrolowany zakup fałszywych faktur. - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Ma to umożliwić walkę z relatywnie drobnymi przestępcami, którzy licząc na to, iż są dla skarbówki "za mali", ogłaszają się w internecie lub prasie
Fałszywa lub tak zwana "pusta" faktura to dokument, którego przedmiotem fikcyjna usługa lub towar. Transakcja opisana w dokumencie nigdy nie miała miejsca. Przedsiębiorcy decydują się na zakup takiej faktury w celu umniejszenia zobowiązań wynikających z podatku VAT lub nawet wyłudzenia zwrotu podatku.
Proponowana zmiana w prawie budzi pewne kontrowersje, bo aktualnie służby skarbowe tzw. "zakupu kontrolowanego" mogą dokonywać w ściśle określonych rodzajach spraw. I to tylko, jeśli na prowokację zgodzi się prokuratura, a transakcja opiewa na co najmniej 100 tys. zł. Nowe przepisy mają pozwolić skarbówce na gromadzenie dowodów przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom sprzedającym koszty.
Czytaj też: Zbigniew Ziobro dopiął swego - 25 lat za fałszowanie faktur.
Zakupienie faktury może być dopiero początkiem postępowania. Dysponując danymi nieuczciwego sprzedawcy urzędnicy będą bowiem w stanie namierzyć jej wcześniejszych "pseudokontrahentów". Powody do obaw mają więc nie tylko ci, którzy sprzedają tzw. puste faktury, ale wszystkie podmioty, które wcześniej takie dokumenty zakupiły. Oprócz konieczności oddania nieuczciwie umniejszonych podatków kupujący "pustą fakturę" musi też liczyć się z koniecznością zapłaty grzywny (do 720 stawek dziennych), a nawet procesem karnym.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że w zeszłym roku wystawiono 421 tys. fałszywych faktur na kwotę 100 mld zł. Dlatego KAS zapowiada stworzenie kolejnych narzędzi utrudniających wyłudzenia. Jednym z nich ma być specjalny wydział, który będzie analizował działania przedsiębiorców całą dobę.
+++