Nasz gigant naftowy zwołuje na 2 lutego Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie. Jednym z punktów obrad ma być dopisanie do statutu spółki blisko dwudziestu nowych obszarów działania.
Niemal wszystkie pozycje mogą zaskakiwać, jeśli wziąć pod uwagę, że mamy do czynienia ze spółką paliwową. Na liście nowych obszarów działania mamy bowiem hurtową sprzedaż m.in. owoców i warzyw, mięsa i wyrobów z mięsa, mleka, jaj, olejów i tłuszczów jadalnych, napojów alkoholowych i bezalkoholowych, wyrobów tytoniowych, cukru, czekolady, herbaty, kawy, kakao, przypraw, ryb, skorupiaków i mięczaków. Na żywności i używkach jednak nie koniec. Dalej mamy bowiem sprzedaż hurtową odzieży i obuwia, artykułów użytku domowego, wyrobów porcelanowych, ceramicznych i szklanych, środków czyszczących, perfum i kosmetyków, wyrobów farmaceutycznych i medycznych. Do tego dochodzą elektryczne urządzenia użytku domowego, sprzęt radiowo-telewizyjny, artykuły fotograficzne i optyczne, elektryczne urządzenia grzewcze, nagrane taśmy audio i wideo, płyty CD i DVD.
Na celowniku PKN Orlen znajdzie się też hurtowa sprzedaż wyrobów z drewna, wikliny i korka, rowerów i akcesoriów rowerowych, książek, czasopism i gazet, artykułów skórzanych i akcesoriów podróżnych, gier i zabawek, artykułów sportowych (w tym np. butów narciarskich), a nawet instrumentów muzycznych.
- O co w tym chodzi – zapytaliśmy biuro prasowe koncernu. – Czy dopisanie do statutu spółki nowych obszarów działania ma związek z zakazem handlu w niedzielę?
Spółka odpowiedziała nam dość ogólnikowo, że "w obecnie prowadzonych projektach koncern nie przewiduje prowadzenia sprzedaży hurtowej do podmiotów operujących na rynku detalicznym innych niż stacje w sieć franczyzowej PKN Orlen. Spółka jest w trakcie przygotowywania pilotażowego projektu zmiany systemu dystrybucji części produktów z oferty sklepowej. Po fazie testów i ewentualnym wdrożeniu system obejmie wszystkie stacje własne oraz tę część stacji franczyzowych, które już obecnie korzystają z potencjału zakupowego PKN Orlen".
Dodatkowo, jak napisało nam biuro prasowe, "projekt zakłada bezpośrednie zakupy części produktów sklepowych przez PKN ORLEN od producentów i dostawców. Sprzedaż do stacji franczyzowych będzie związana tylko ze zmianą modelu logistyki i umożliwi im dalsze korzystanie z potencjału zakupowego Koncernu".
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że od 1 marca zakupy w sklepach zrobimy (z kilkoma wyjątkami) tylko w dwie niedziele w miesiącu. W kolejnych latach zakaz ten ma być jeszcze rozszerzany.
Część placówek handlowych będzie jednak z niego wyłączona. Dotyczy to także stacji benzynowych. Te - zdaniem ekspertów – skorzystają na zakazie, bowiem duża część zakupów przeniesie się właśnie na nie. Złośliwi komentują czasem, że paliwa mogą się stać dodatkiem do działalności handlowej stacji benzynowych. Handel innymi towarami ma się zaś stać ważną pozycją w ich budżetach.