Mamy kompletną propozycję dotyczącą nowej ordynacji podatkowej. Do końca czerwca chcemy wypuścić ten dokument do konsultacji zewnętrznych, które potrwają co najmniej dwa miesiące. Potem te wszystkie uwagi naszych partnerów społecznych chcemy przepracować i nanieść ewentualne poprawki
- powiedziała podczas środowej konferencji prasowej minister finansów Teresa Czerwińska dodając, że gdyby ten plan się powiódł, to rząd mógłby przyjąć projekt we wrześniu. Biorąc pod uwagę czas prac w parlamencie - a Ministerstwo Finansów spodziewa się, że ze względu na wielkość „materiału” w Sejmie zostanie powołana odpowiednia podkomisja – to nowa ordynacja podatkowa mogłaby wejść w życie najwcześniej 1 stycznia 2020 r.
Jaka ma być nowa ordynacja podatkowa?
W opinii Ministerstwa Finansów, nowa ordynacja podatkowa jest konieczna, gdyż obecna - obowiązująca już 20 lat – „nie nadąża za światowymi i unijnymi standardami w prawie podatkowym”.
Oczywiście, jak zwykle w przypadku zapowiedzi podobnych zmian, ma być przejrzyściej i przyjaźniej dla podatnika. Resort finansów mówi wręcz o „nie władczych formach działania administracji skarbowej i „upodmiotawianiu podatnika”. Co te zapowiedzi oznaczają w praktyce?
- One polegają na innym kontakcie z podatnikiem, bez takich rozwiązań jak wezwania czy decyzje, tylko mówimy o mediacji czy o umowie między organem i podatnikiem, która będzie wiązała strony np. dotyczące metodologii wyceny – komentuje Teresa Czerwińska.
- Mówimy także o procedurze konsultacyjnej w sytuacji, kiedy podatnik jest niepewny rozliczenia. Będzie mógł się zwrócić do urzędu, aby on sprawdził część transakcji, czy była ona właściwa i zostanie to wyjaśnione przez urząd na wniosek podatnika – dodaje minister finansów. Z wypowiedzi prof. Leonarda Etela, przewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Ogólnego Prawa Podatkowego, która pracowała nad propozycjami zmian od 2014 r., taka usługa będzie płatna. - Szacujemy, że ta opłata będzie wynosiła 1 proc. wartości transakcji, z pewnymi ograniczeniami dotyczącymi wielkości danego przedsiębiorstwa, czyli będzie ona uzależniona także od samej wielkości danej firmy - powiedział Etel.
Nowa ordynacja zakłada też powołanie Rzecznika Praw Podatnika. Będzie on m.in. wspierał podatników, szczególnie indywidualnych, a także analizował zgłaszane problemy związane ze stosowaniem prawa podatkowego czy proponował nowe rozwiązania ustawowe. Zaskakujący może być tu fakt, że Rzecznik Praw Podatnika będzie wskazywany de facto przez fiskusa – będzie powoływany przez premiera na wniosek ministra finansów. Należy mieć więc nadzieję, że faktycznie będzie służył ochronie praw podatników.
Przy Krajowej Informacji Skarbowej powstać ma także Centrum Kompetencyjne Podatków Lokalnych. - Chcemy wspomóc samorządy, aby mogły otrzymać pomoc szczególnie w zawiłych sprawach - tłumaczy dodała Czerwińska. Według projektu, na żądanie gminy specjaliści z KIS pomogą np. w skomplikowanym postępowaniu dotyczącym podatku od nieruchomości.
Co zostanie po konsultacjach i pracach w Sejmie?
Przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Ogólnego Prawa Podatkowego, prof. Leonard Etel, obawia się ewentualnych zmian w napisanym projekcie.
Boimy się, bo chcemy, żeby ten projekt ocalał w takim kształcie w jakim go opracowaliśmy; np. jeśli ktoś będzie chciał usunąć jakiś artykuł, którego usunięcie spowoduje naniesienie poprawek w kilkunastu innych, gdyż są to pewne naczynia połączone. Również obawiam się, że będzie procedowany bez czytania ze względu na jego wielkość
- mówi prof. Etel.
Projekt nowej ordynacji podatkowej zostanie pokazany opinii publicznej w momencie przekazania go do konsultacji – czyli do końca czerwca br.
***
