Bezrobotnych rejestrowanych mamy już mniej niż milion – według GUS dokładnie 967,9 tys. To o 3,4 proc. mniej niż w maju i aż o 16 proc. mniej niż w czerwcu ubiegłego roku – wtedy bezrobotnych w Polsce było 1,15 mln. Ponad pół miliona osób, 529 tys., to długotrwale bezrobotni. 114 tys. osób to młodzi bezrobotni, do 25. roku życia, 264 tys. osoby powyżej 50. roku życia. Nowo zarejestrowanych bezrobotnych jest 120,8 tys.
Czerwcowa stopa bezrobocia wyniosła 5,9 proc. jest najniższa od listopada 1990 roku. Równo rok temu bezrobocie mieliśmy na poziomie 7 proc.
Dzisiejsze dane GUS potwierdzają wcześniejsze wyliczenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Najniższe bezrobocie jest w regionie warszawskim stołecznym – 2,6 proc. Co ciekawe, w okolicach Warszawy jest znacznie gorzej niż średnio w kraju. W regionie mazowieckim regionalnym stopa bezrobocia to aż 9,8 proc. i jest to drugi najwyższy wskaźnik w kraju, po warmińsko-mazurskim, gdzie bezrobocie wyniosło 10,0 proc.
Stopa bezrobocia w Polsce źródło: GUS
Niskie bezrobocie to oczywiście dobra wiadomość, ale dla niektórych branż to także problem ze znalezieniem pracowników. Liczba zgłoszonych nowych ofert pracy spadła, ale niezbyt mocno. W czerwcu było ich 138,8 tys. (większość, bo 128 tys., z sektora prywatnego) wobec 141,5 tys. w maju.