Hiszpańska grupa CAF (Construcciones y Auxiliar de Ferrocarriles) objęła 100 procent udziałów w spółce Solaris Bus&Coach S.A. Tym samym polski producent, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, przeszedł w ręce hiszpańskiej spółki, co ma gwarantować jej dalszy rozwój.
"Transakcja ta zapewni Grupie CAF i firmie Solaris pozycję lidera w segmencie innowacyjnych rozwiązań dla transportu publicznego w Europie i umocni pozycję obu marek na rynkach pozaeuropejskich" - poinformował Solaris w komunikacie.
Współzałożycielka firmy Solange Olszewska podkreśla, że nie była to łatwa decyzja i podziękowała wszystkim współpracownikom oraz osobom, z którymi zetknęła się w trakcie kierowania firmą, którą założyła 22 lata temu ze swoim mężem Krzysztofem Olszewskim. Z kolei Hiszpanie podkreślają, że jest to dla nich ważna decyzja i otwiera przed nimi „nowe, strategiczne rynki”, a równocześnie w niezmienionej formie mają być kontynuowane dotychczasowe działania.
- Chcemy zapewnić wszystkich interesariuszy firm CAF i Solaris, w szczególności naszych klientów i dostawców, że kontynuujemy w niezmienionej formie wszystkie procesy biznesowe oraz współpracę i będziemy wywiązywać się ze wszystkich naszych zobowiązań wynikających z wiążących nas umów – mówił Andrés Arizkorreta, prezes i dyrektor generalny CAF.
CAF zawarło też porozumienie z Polskim Funduszem Rozwoju, które gwarantuje Hiszpanom, że państwowy fundusz odkupi od nich mniejszościowy udział w Solarisie. Zgodnie z informacjami podanymi przez strony porozumienia, PFR ma w przyszłości odkupić 35 procent udziałów Solarisa.
Polski Fundusz Rozwoju wyraził też gotowość do ewentualnego dokapitalizowania Solarisa, gdyby zaszła taka potrzeba.
- Na razie nie ma takich potrzeb w spółce, dobrze sobie radzi finansowo. Jeżeli się okaże, że trzeba podnieść kapitał o 100 czy 200 mln zł - jesteśmy na to gotowi. Ale na razie nie ma takich kwot, to będzie wynikało z przyszłego biznesplanu - powiedział Paweł Borys, prezes PFR dziennikarzom po podpisaniu porozumienia ws. wspólnej inwestycji CAF i PFR w Solarisa podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Borys skomentował kwestię nieujawnionej ceny za nabycie udziałów spółki.
"Zwracam uwagę a propos ceny. Prezes CAF mówił [podczas konferencji prasowej] o enterprise value 300 mln euro. Enterprise value to jest wartość (rynkowa całej firmy - red.) z długiem. Jeśli odjąć dług, to wartość płacona za akcje jest niższa. Więc nie należy przekładać, że tyle płacimy" - wyjaśnił szef PFR.