Transakcje dokonywane niektórymi kartami Mastercard w dniach 23 i 24 września u niektórych użytkowników zostały zaksięgowane podwójnie. O problemie zaalarmował w serwisie Wykop.pl jeden z jego użytkowników, który twierdził, że "Mastercard ma awarię". Występowanie problemu potwierdzić miała infolinia ING Banku.
Okazało się jednak, że awaria nie jest po stronie Mastercard, co potwierdziło nam telefonicznie biuro prasowe firmy. Problem wystąpił po stronie platformy transakcyjnej eService, u której doszło do awarii polegającej na podwójnym wczytywaniu plików transakcyjnych. W efekcie konta niektórych klientów płacących kartami Mastercard zostały obciążone podwójnie. Kłopoty dotyczyły jednak niewielkiej liczby klientów, a eService wykryło błąd od razu.
Poprawki były wprowadzane na bieżąco. Ani przez chwilę nie było zagrożenia dla klientów.
- powiedział Next.Gazeta.pl Witold Siekierzyński, rzecznik prasowy eService.
Problem polegał dokładnie na zaimplementowaniu nieprawidłowo opisanego pliku, który w efekcie powodował błędne i tymczasowe obciążenia. Według eService obciążenia te były niemal na bieżąco prostowane, a zasięg problemu był stosunkowo niewielki.
Faktycznie, biorąc pod uwagę znikomą ilość oburzonych wpisów w mediach społecznościowych (w których najczęściej takie rzeczy pojawiają się masowo), można przyjąć spokojnie, że usterka w eService była niewielka.
Błąd wynikający z podwójnego wczytania plików transakcyjnych został od razu wykryty i wyjaśniony. Aktualnie we współpracy z Mastercard oraz bankami wprowadzane są poprawne rozliczenia.
Serdecznie przepraszamy za niedogodności,
- poinformowało eService w przesłanym redakcji Next.gazeta.pl oświadczeniu.