UOKiK nie wesprze giełd kryptowalut, którym banki zamykały konta

W czerwcu Polskie Stowarzyszenie Bitcoin zawiadomiło UOKiK o tym, że banki zamykają konta firmom zajmującym się kryptowalutami. UOKiK i RPO nie widzą jednak podstaw do podjęcia działań.

Firmy prowadzące w Polsce działalność na rynku kryptowalut, między innymi giełdy kryptowalut spotkały się w połowie roku z poważnym problemem - niektóre banki zaczęły wypowiadać im umowy prowadzenia rachunków bankowych. Taka sytuacja nie mogła pozostać bez odzewu. Polskie Stowarzyszenie Bitcoin, zrzeszające takie firmy i zwolenników kryptowalut, zwróciło się w czerwcu bieżącego roku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wszczęcie dochodzenia w sprawie domniemanego ograniczenia konkurencji.

PSB oczekiwało, że UOKiK skłoni banki do zaprzestania zamykania rachunków czy odmawiania ich otwierania, a może nawet nałoży kary. Stowarzyszenie zwróciło się także z podobnym apelem do Rzecznika Praw Obywatelskich. 

UOKiK nie widzi problemu

26 września Polskie Stowarzyszenie Bitcoin poinformowało w liście otwartym skierowanym do społeczności kryptowalut w Polsce, że w odpowiedzi na ich pismo UOKiK uznał, że 15 banków wypowiadających umowy rachunków nie posiada "kolektywnej pozycji dominującej". Dodatkowo Urząd uznał, że działania banków za uzasadnione z uwagi na brak "szczególnych regulacji rynku kryptowalut". Podziękował jednakże PSB za "cenny sygnał rynkowy". 

Polskie banki, według zestawienia sporządzonego przez Polskie Stowarzyszenie Bitcoin, odmówiły otwarcia rachunków 52 podmiotom oraz zamknęły konta 25 firmom. Wśród banków odmawiających współpracy z firmami "kryptowalutowymi" znajdziemy polską czołówkę - PKO BP, Pekao SA, mBank, Santander czy Alior. Ale na zamknięcie rachunku zdecydował się też nieduży Krakowski Bank Spółdzielczy. 

Rachunki zamykano lub odmawiano otwarcia zarówno giełdom kryptowalut, jak i innym podmiotom zajmującym się działalnością związaną z kryptowalutami (np. kantorom kryptowalut czy pośrednikom płatności). 

Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich miał w swojej odpowiedzi skupić się tylko na akcji informacyjnej NBP i KNF (ostrzegającej przed kryptowalutami), całkowicie przy tym ignorując wątek zamykania kont bankowych. 

Utrudnienia spowodowane przez banki spowodowały, że niektóre podmioty zajmujące się kryptowalutami przeniosły działalność poza Polskę. Zrobiła tak np. jedna z większych giełd BitBay, która tak informowała o tym w maju. 

Więcej o: