Dolar jest najdroższy od ponad dwóch miesięcy

We wtorek w pierwszej części dnia złoty kontynuował osłabienie, choć nie jest ono już tak mocne. Polska waluta traci przede wszystkim do dolara.

Tuż przed 13:00 dolar na rynku kosztował ponad 3,81 zł - to najwyższy poziom od połowy sierpnia.

Notowania dolara wobec złotegoNotowania dolara wobec złotego źródło: investing.com

Podobnie, jak to miało miejsce w ostatnich dniach, podażową presję na złotego z jednej strony wywiera osuwający się w kierunku 1,13 kurs EUR/USD. Z drugiej, spadek apetytu na ryzyko na rynkach globalnych. Swoje przysłowiowe pięć groszy dokłada też niedawna seria rozczarowujących danych z polskiej gospodarki. Nie tylko potwierdzają one, że Polska szczyt koniunktury ma już za sobą (potwierdza to także opublikowany rano przez BIEC Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury), ale też oddalają szanse na podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

W dalszej części dnia złoty pozostanie pod wpływem wahań EUR/USD i nastojów na rynkach globalnych. Te zaś mogą być uzależnione od licznie publikowanych dziś danych makroekonomicznych.

Układ sił na wykresach polskich par wskazuje, że potencjał do dalszej przeceny złotego jest chwilowo już mocno ograniczony. Zwłaszcza wobec dolara, który jest najdroższy od ponad 2 miesięcy. Wczoraj para USD/PLN przekroczyła poziom 3,80 zł i wkroczyła w silny rejon oporów znajdujących się powyżej tej granicy. Obecna dynamika wzrostów nie jest na tyle duża, żeby zakładać ich wybicie ponad sierpniowy szczyt na 3,8408 zł. Szczególnie, że to musiałby być wsparte spadkiem EUR/USD poniżej 1,13 dolara, co jest równie mało prawdopodobne. Dlatego w najgorszym razie dzisiejszy dzień zakończy się stabilizacją notowań USD/PLN na porannych poziomach. W perspektywie kolejnych dni natomiast prawdopodobny jest zwrot notowań i zdecydowany powrót poniżej 3,80 zł.

Więcej o: