W 2017 roku irlandzka siec fast foodów Supermac's oskarżyła koncern McDonald's o monopolistyczne praktyki i wykorzystywanie swoich nazw handlowych jako broni w walce z konkurentami. Poszło przede wszystkim o nazwy "Big Mac" oraz "Mc".
Supermac's zwrócił się więc do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej z wnioskiem o cofnięcie firmie McDonald’s prawa do nazw handlowych Big Mac i Mc.
Po dwóch latach prawnej batalii EUIPO przyznało rację Irlandczykom. Urząd stwierdził, że w toku postępowania McDonald's nie udowodnił wykorzystywania znaków Big Mac oraz Mc w odniesieniu do produktów i usług, do których zostały one zgłoszone. EUIPO odmówił ich zastrzeżenia na terenie Unii Europejskiej.
Decyzja ta oznacza, że zarówno Supermac's, jak również każda inna firma na terenie UE może teraz serwować kanapki oraz inne produkty opatrzone nazwą "Big Mac".
Sytuację tę bardzo szybko postanowił wykorzystać wielki rywal sieci McDonald's, czyli Burger King. W Szwecji znana sieć fast foodów wprowadziła do swojego menu serię "That Not Big Macs" (ang. To nie Big Maki), która obejmuje takie burgery, jak:
Przegrana z irlandzką siecią fast-foodów jest dla McDonald's tym bardziej bolesna, że Big Mac należy do najpopularniejszych kanapek w ofercie firmy. Burger ten trafił do menu już w 1968 roku, a obecnie serwowany jest w 100 krajach na całym świecie.
Niedawno media obiegły informacje jakoby McDonald's szykował się do "modernizacji" Big Maka. Kanapka miałaby zostać wzbogacona o dwa plastry bekonu. Obecnie Big Mac zawiera dwa kawałki mielonej wołowiny, sos, sałatę, ser, korniszony oraz cebulę.