Strajk w liniach lotniczych SAS trwa od piątku i od tego czasu odwołano około 70 procent lotów, w wyniku czego poszkodowanych zostało 280 tysięcy klientów przewoźnika.
W weekend - wylicza agencja AP - strajk dotknął 170 tys. osób, a na lotniskach utknęły tysiące pasażerów. Na zdjęciach agencji AP (powyżej) widać ludzi z bagażami na lotnisku w Oslo. Ich loty właśnie zostały odwołane.
Strajk pilotów SAS-u zaczął się po tym, jak załamały się rozmowy z kierownictwem firmy na temat podwyżek płac. Przedstawiciel Norweskiej Konfederacji Przedsiębiorczości, która uczestniczyła w rozmowach, wyraził nadzieję, że piloci wrócą do negocjacji. Związki zawodowe pilotów oświadczyły natomiast, że oczekują " woli rozmowy" ze strony kierownictwa SAS.
Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>