Badacze z Oksfordu przeanalizowali dwa scenariusze. W pierwszym założono, że liczba użytkowników Facebooka będzie rosła nadal w takim tempie jak obecnie. To spowoduje, że w 2100 roku Facebook będzie miał 4,9 mld profili należących do zmarłych osób.
W drugim scenariuszu założono, że Facebookowi nie będzie już przybywać użytkowników. Wtedy w 2100 roku profili należących do zmarłych osób będzie 1,4 mld, a w 2070 roku ich liczba przekroczy liczbę aktywnych użytkowników.
Problem, co robić z profilami należącymi do zmarłych, nie jest trywialny. Teraz rodziny często nie mogą się do nich dostać – nie mają bowiem haseł, Facebook również ich nie zna. Jeśli zmarły nie zostawi zlecenia nakazującego zamknięcie profilu po ich śmierci, to pojawia się problem. Na takich profilach bardzo często znajdują się setki zdjęć, filmów oraz wiele innych informacji.
Nigdy wcześniej w historii tak wielkie archiwum ludzkich zachowań i kultury nie znajdowało się w jednym miejscu. Kto będzie kontrolował to archiwum, ten będzie kontrolował naszą historię
– powiedział w rozmowie z „Guardianem” David Watson, jeden z badaczy z Oksfordu, którzy pochylili się nad problemem profili należących do zmarłych.
Wydaje się, że wprowadzenie nowych regulacji prawnych jest nieuniknione. Media społecznościowe, w tym Facebook, będą musiały w przyszłości w określony sposób postępować z kontami zmarłych. Być może pojawi się nowy zawód związany z likwidacją lub obsługą profili należących do zmarłych.
Tekst pochodzi z bloga Portaltechnologiczny.pl.
10 maja 2019 r. rusza 16. Festiwal Filmowy Millennium Docs Against Gravity. Tegoroczny festiwal otworzy „Aquarela”, porywający wizualnie filmowy kolaż ukazujący żywioł wody. Dwa pokazy „Aquareli” odbędą się 9 maja o godz. 17:30 i 20:30 w siedzibie Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego (ul. Wałbrzyska 3/5, Warszawa). Wstęp na pokazy jest wolny, ale ze względu na ograniczoną liczba obowiązują zapisy na adres: goscie@fina.gov.pl do 8.05.2019 lub do wyczerpania miejsc. Więcej szczegółów w tym miejscu.