Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu uznał, że decyzja Komisji Europejskiej ws. podatku handlowego, wprowadzonego przez polski rząd jest nieważna. Komisji w 2017 roku nakazała zwieszenie stosowania daniny, bo nie podobały się progresywne stawki oparte na wielkości przychodów.
Zdaniem Brukseli dawałoby to sklepom o niskich przychodach selektywną przewagę nad większymi konkurentami - czyli faworyzowałoby mniejsze placówki, obciążając te wielkopowierzchniowe. To zostało uznane przez KE za niedozwoloną pomoc państwa.
Wyrok Sądu UE ws. podatku handlowego fragment komunikatu Sądu UE
"Komisja popełniła błąd, uznając sporny środek za pomoc państwa" - napisał teraz w komunikacie Sąd, stwierdzając nieważność decyzji KE w tej sprawie. Według sędziów progresywność podatku nie powoduje że jest to forma selektywnej korzyści dla jednych przedsiębiorstw kosztem innych. Wyrok nie jest ostateczny, Komisja może się od niego odwołać - ma na to dwa miesiące.
Sąd UE o podatku handlowym w Polsce źródło: komunikat Sądu UE / https://curia.europa.eu
Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej, zwanym podatkiem handlowym, weszła w życie w połowie 2016 roku. Danina miała obowiązywać sprzedawców z przychodami powyżej 17 mln zł miesięcznie (i być naliczana od przychodów powyżej tej kwoty). Stawki zapisane w ustawie to 0,8 proc. przychodu sieci jeśli jest on niższy niż 170 mln zł miesięcznie, i 1,4 proc. od przychodu powyżej tego progu.
Już we wrześniu tego samego, 2016 roku, KE wszczęła postępowanie wyjaśniające. 30 czerwca 2017 roku Komisja zakończyła postępowanie i uznała, że konstrukcja podatku narusza unijny zakaz pomocy publicznej. Polski rząd zawiesił więc stosowanie daniny, najpierw do końca 2017, potem do końca 2018. W międzyczasie złożył skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE na decyzję KE. Czekając na orzeczenie, zawiesił stosowanie podatku handlowego na kolejny, 2019 rok.
Wyrok Sądu UE - jeśli się uprawomocni - oznacza, że Polska mogłaby zacząć pobierać podatek handlowy od 1 stycznia przyszłego roku. Czy rozważa wcześniejsze wprowadzenie tej daniny? Pierwsze komentarze ze strony rządu są raczej ostrożne.
"Dzisiejszy korzystny dla Polski wyrok Sądu UE w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej nie jest prawomocny i stronom przysługuje odwołanie. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami pobór tego podatku jest na mocy stosownej ustawy zawieszony do końca 2019 roku" - napisał na Twitterze rzecznik Ministerstwa Finansów Paweł Jurek.
W 2016 roku, kiedy przyjmowano ustawę, resort finansów szacował, że dzięki niej do budżetu będzie wpływać około 1,5 mld zł rocznie.