Jak wynika z oświadczenia majątkowego premiera Mateusza Morawieckiego, na koniec 2018 r. poza m.in. dwoma domami (ok. 150 i 100 m2) czy 72-metrowym mieszkaniem miał on także "środki pieniężne" w wysokości blisko 5,4 mln zł.
Co ciekawe, w ciągu roku poziom tych oszczędności spadł o ponad 1 mln zł, bo na koniec 2017 r. premier deklarował ponad 6,5 mln zł środków pieniężnych.
Zmianą jest także wycena wartości mieszkania, co może wynikać z jego wykończenia lub po prostu innej metodologii liczenia. Rok temu Morawiecki wskazał, że cena mieszkania to ok. 546 tys. zł, teraz pisze o wartości ok. miliona zł, choć zaznacza, że w tej kwocie zawiera się także wartość mebli, wyposażenia i sprzętu.
. Biuro Informacji Publicznej KPRM
Wśród tzw. składników mienia ruchomego o wartości powyżej 10 tys. zł premier zadeklarował meble i zabudowę o łącznej wartości 255 tys. zł. Co ciekawe, nie ma tu żadnych samochodów - a to w tej rubryce w przypadku oświadczeń ministrów właściwie pozycja obowiązkowa.
. źródło: BIP KPRM
Morawiecki wykazał w swoim oświadczeniu majątkowym także m.in. współwłasność w 180-metrowym segmencie, działkę o powierzchni ok. dwóch hektarów oraz pożyczkę udzieloną siostrze - na kwotę ok. 300 tys. zł.
Dodatkowo, premier nadal wykazuje uprawnienia do 3857 akcji BZ WBK (obecny Santander Bank; Morawiecki był prezesem banku w latach 2007-2015). Przy obecnym kursie akcji banku są one warte ok. 1,4 mln zł. Premier ma także uprawnienia do akcji w wysokości do 350 tys. zł. W obu przypadkach Morawiecki deklaruje, że w czasie pracy w rządzie powstrzyma się od realizacji uprawnień do akcji, podobnie jak do realizacji praw do odroczonych premii z BZ WBK.
. BIP KPRM