Robert Downey Jr. chce pomagać światu jak Iron Man. Przy pomocy robotów do 2030 ma oczyścić planetę

Robert Downey Jr. nie zamierza przechodzić na emeryturę i już rozpoczął prace nad nowym projektem, który zainspirowany jest postacią fikcyjnego naukowca Tony'ego Starka, w którą wcielał się przez ostatnie 11 lat. Aktor chce zostać "ekologicznym" Iron Manem i zmierzyć się z problem zanieczyszczenia Ziemi.
Zobacz wideo

Przez ostatnie 11 lat Robert Downey Jr. wcielał się w postać Tony’ego Starka z Universum Marvela. Przygoda ta zainspirowała aktora do przedsięwzięcia, które ma na celu oczyszczenie środowiska przy wykorzystaniu nowoczesnej technologii i robotów.

Robert Downey Jr. zostanie ekologicznym Iron Manem? Aktor chce wykorzystać roboty do oczyszczenia Ziemi

Robert Downey Jr. we wtorek wziął udział w konferencji MARS (Machine, Learning, Automation, Roborics and Space) zorganizowanej przez Amazon w Las Vegas. Znany z roli Iron Mana aktor był jednym z głównych mówców i przygotował przemówienie pełne żartów, odnosząc się nie tylko do bohaterów filmów Marvela, ale też do własnych przeżyć.

Widzowie byli przekonani, że występ Roberta Downeya Jr. ma charakter "rozrywkowy", jednak aktor w pewnym momencie postanowił ogłosić powstanie bardzo ważnej inicjatywy. Jak podaje Business Insider aktor przyznał: - Nie udaję, że rozumiem złożoności problemów, z jakimi musi mierzyć się nasz gatunek tylko dlatego, że w swoim życiu zawodowym wcielałem się w postać genialnego naukowca. Świadczą o tym chociażby moje osiągnięcia szkolne (aktor przyznał, że nigdy nie ukończył szkoły średniej). W moim bohaterze podobało mi się jednak to, że z bezdusznego spekulanta wojennego zmienił się w człowieka, który był gotów poświęcić się dla dobra ludzkości.

 

"Jestem gotowy poświęcić na to następne 11 lat życia" - Robert Downey Jr. o inicjatywie Footprint Coalition

- Co ciekawe, kiedy chcesz się zmienić, wszechświat stawia ludzi w twoim życiu, którzy to ułatwiają - dodał aktor. Dzięki roli Iron Mana Robert Downey Jr. w ostatnich latach spotkał się z ekspertami, którzy są zdania, że dzięki robotom, można oczyścić planetę ze śmieci i to w zaledwie dekadę. Aktorowi spodobał się ten pomysł, więc postanowił działać w tym zakresie. - Będąc zasadniczo 54-letnim dzieckiem powiedziałem: "Zróbmy to! Zobowiążmy się do tego, stwórzmy koalicję!" Niestety nie spotkało się to z reakcją, której oczekiwałem.

Wtedy nastała martwa cisza. Robert Downey Jr. przyznał, że pomysł spotkał się z umiarkowanym entuzjazmem ponieważ naukowcy są przekonani, że projekt zostanie zniszczony przez biurokrację.

Mimo wszystko aktor chce zaangażować w sprawę, ponieważ jak sam twierdzi "to najlepszy pomysł, jaki kiedykolwiek miałem". Tym samym Robert Downey Jr. ogłosił inicjatywę Footprint Coalition, która ma zająć się oczyszczaniem planety oraz ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych. Aktor zaznaczył że Koalicja wystartuje dopiero w kwietniu 2020 roku, ale "jest gotowy poświęcić na nią następne 11 lat życia". Póki co można zapisać się do newslettera organizacji, by śledzić dalsze losy inicjatywy. Na koniec aktor zażartował, że może poświęcić się temu projektowi w całości: "Muszę coś zrobić - jestem bezrobotny", nawiązując tym samym do ostatniego filmu z serii "Avengers". 

Więcej o: