Marian Banaś pod lupą CBA. Kontrola jego majątku miała skończyć się w lipcu, potrwa do października

Centralne Biuro Antykorupcyjne przedłużyło kontrolę oświadczeń majątkowych Mariana Banasia - obecnego ministra finansów i (wszystko na to wskazuje) przyszłego prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Ta ma potrwać do 16 października, choć pierwotnie planuje, że zakończy się jeszcze w lipcu.
Zobacz wideo

Kontrola oświadczeń majątkowych Mariana Banasia przez CBA rozpoczęła się 16 kwietnia. Wcześniej przez kilka miesięcy trwała tzw. analiza przedkontrolna (która, jak widać, nie wystarczyła).

Wówczas Banaś nie stał jeszcze na czele Ministerstwa Finansów, ale był wiceministrem w tym resorcie oraz szefem Krajowej Administracji Skarbowej. Stanowiska ministra Banaś objął na początku czerwca br. Prawdopodobnie jednak jeszcze w sierpniu się z nim pożegna, gdyż jest oficjalnym kandydatem PiS na prezesa Najwyższej Izby Kontroli. 

Czytaj więcej: To będzie jedna z krótszych karier ministra finansów. "Pancerny Marian" wkrótce odejdzie

Zwyczajowo kontrola trwa trzy miesiące, a więc zakończyłaby się w połowie lipca. Czasem jednak zdarza się, że jest przedłużana, i tak jest też w tym przypadku. Jak dowiedzieliśmy się w CBA, nowy termin zakończenia kontroli oświadczeń majątkowych Banasia to 16 października.

Co bada CBA?

Centralne Biuro Antykorupcyjne bada oświadczenia majątkowe Mariana Banasia z lat 2015-2018. O kontrolę miał zawnioskować sam Banaś. Deklaruje też, że w pełni współpracuje z CBA m.in. wyrażając organowi zgodę na wgląd w indywidualne rachunki bankowe.

Jak informował "Dziennik Gazeta Prawna", wątpliwości miała wzbudzać m.in. różnica w powierzchni działki w kolejnych zeznaniach obecnego ministra. Raz miała ona 380 m2, potem 370 m2, a potem... 3600 m2. Jednocześnie jednak nic nie wskazywało, aby Banaś kupił nową działkę, scalił kilka itd. Być może to zwykła "literówka", choć tej CBA raczej nie badałoby od kilku miesięcy.

Kontrola CBA może też dotyczyć należącej do Banasia kamienicy o powierzchni 400 m2. Obecny minister miał ją sprzedać w 2017 r. (zawarł umowę przedwstępną), jednak z oświadczenia majątkowego złożonego na dzień 4 czerwca br. (wtedy Banaś objął tekę ministra finansów) wynika, że do sprzedaży nie doszło. 

Jeszcze przed funkcjonariuszami CBA, oświadczenia majątkowe Banasia kontrolowali jego podwładni, pracownicy skarbówki. Zarzucili mu niechlujstwo i luki w dokumentach. Jak argumentowali - prześwietlali oświadczenia swojego szefa, by zmusić go do rozmów na temat podwyżek. Nieoficjalnie kontrolę CBA wszczęto po ich działaniach

- pisała w lutym Wirtualna Polska.

Zobacz wideo
Więcej o: