Po tym, jak w sobotę doszło do ataku dronów na instalacje służące do przetwarzania ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej, ceny ropy naftowej wystrzeliły. Notowania europejskiej ropy Brent poszły w górę z ok. 60 do ponad 70 dolarów za baryłkę, potem ustabilizowały się na poziomie ok. 68 dolarów. Mieliśmy do czynienia z najgwałtowniejszym wzrostem cen surowca od 30 lat.
Taka reakcja rynków nie dziwi - wstrzymanie produkcji w zniszczonych rafineriach dotyczy ok. 5,7 mln baryłek dziennie, czyli prawie 5 proc. globalnego rynku naftowego.
Wtorek jest na szczęście już dniem stabilizacji ceny surowca, choć niestety nie spadków.
Globalne ceny ropy oczywiście odbijają się już także na polskich dostawcach surowca. Jak wskazuje Polska Izba Paliw Płynnych, we wtorek w polskich rafineriach benzyna bezołowiowa Pb95 i diesel ON drożały o 8 gr na litrze. Od początku roku cena Pb95 poszła w górę o ponad 31 proc., ON o 26 proc. Poniżej wykres z cenami hurtowymi w PKN Orlen.
. źródło: paliwa.pl
Czy wzrost cen w rafineriach przełoży się na wyższe ceny paliw dla polskich kierowców? PKN Orlen w komentarzu dla agencji Reutera informuje, że pomimo ataków w Arabii Saudyjskiej, dostawy ropy do rafinerii są bezpieczne ze względu na zróżnicowane źródła zaopatrzenia, i że nie oczekuje wzrostu cen paliw w Polsce w krótkim okresie.
W poniedziałek Urszula Cieślak, ekspert rynku paliw z Biura Maklerskiego Reflex, w rozmowie z naszą redakcją mówiła, że "skokowa podwyżka cen hurtowych mogłaby sprawić, że pod koniec tygodnia lub w przyszłym podwyżki na stacjach będą znaczące i wynieść 10 groszy". Wzrost cen w rafineriach o 8 gr na litrze można już nazwać skokiem. Choć oczywiście niewykluczone jest rozłożenie ewentualnej podwyżki w czasie, wskutek czego kierowcy mniej odczują wzrosty cen.
Podwyżki cen paliw na stacjach w perspektywie "kilku, kilkunastu dni" prognozuje także w rozmowie z tvn24bis.pl Grzegorz Maziak, redaktor naczelny e-petrol.pl. Wskazuje jednak, że podwyżki będą o tyle mniej dotkliwe, że paliwa nie są obecnie szczególnie drogie. Faktycznie, benzynę Pb95 czy diesla można dziś w wielu miejscach zatankować za mniej niż 5 zł za litr.