Jerzy Kwieciński ministrem finansów był zaledwie kilka tygodni. Kim jest Tadeusz Kościński, ktróy w nowym rządzie zajmie jego miejsce? Kościński to dotychczasowy wiceminister finansów, a wcześniej wiceminister przedsiębiorczości i technologii. Kandydat na ministra finansów jest absolwentem Goldsmith’s University of London oraz fundatorem Fundacji Kresy Historii.
Od 1997 roku pełnił funkcję dyrektora w Banku Zachodnim WBK. Wcześniej pracował w Polskim Banku Rozwoju S.A., Banku Przemysłowo-Handlowym, Banku Śląskim i Banku Pomorskim, a także w dwóch bankach w Londynie. Od 27 listopada 2015 r. do 15 stycznia 2018 r. był poodsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju.
>>>>Zobacz też: Ekspert: Koszty obietnic PiS to 100 mld złotych
Od 2015 r., w rządzie Beaty Szydło stanowisko ministra finansów objął Paweł Szałamacha. Wytrwał niespełna rok. Pod koniec września 2016 r. Szałamacha złożył dymisję, a premier Szydło tę dymisję przyjęła.
Wydarzenia przybrały obrót niekoniecznie wskazujący na możliwość kontynuowania mojej misji w ministerstwie finansów
- napisał w swoim oświadczeniu. Spekulowano m.in. o konflikcie z ówczesnym ministrem rozwoju Mateuszem Morawieckim. Szałamacha po kilku dniach trafił do zarządu Narodowego Banku Polskiego.
Po Szałamasze rządy w Ministerstwie Finansów objął Mateusz Morawiecki, i kierował resortem do stycznia 2018 r. (miesiąc wcześniej został premierem). Na początku 2018 r. tekę ministra przejęła Teresa Czerwińska, która w resorcie pojawiła się pół roku wcześniej.
Czerwińska na czele Ministerstwa Finansów pozostała przez 17 miesięcy. Na początku czerwca br. została zdymisjonowana, a jej miejsce zajął Marian Banaś. Czerwińska - tropem Szałamachy - wkrótce trafiła do zarządu NBP.
Czerwińskiej trudno było odmówić kilku sukcesów, jednak z czasem ciążyć zaczął jej dystans do polityki. Mówiło się, że w swojej pracy jest "bardziej ekonomistą niż politykiem". Zdarzało jej się nie wykazywać entuzjazmu dla niektórych pomysłów premiera Morawieckiego czy prezesa Kaczyńskiego. Mowa między innymi o tzw. piątce Kaczyńskiego, łącznie kosztującej budżet państwa ok. 40 mld zł w skali roku. Po Czerwińskiej ministrem finasów został Marian Banaś, który odszedł do Najwyższej Izby Kontroli, a jego miejsce zajął Jerzy Kwieciński.