ZUS, czy IKE. Polacy będą musieli wybierać. A rząd tak, czy siak "skubnie" miliardy. "Emerytury będą niskie"

Polacy niedług staną przed nowym dylematem. Przenieść pieniadz z OFE do ZUS, czy na prywtane konto w IKE? Na podjęcie tej decyzji będą najprawdopodobniej tylko dwa miesiące. Od pieniędzy przenoszonych do IKE budżet państwa zainkasuje wielomiliardową "opłatę przekształceniową". Tę opłatę można nazwać "podatkiem Morawieckiego" - mówi dr Małgorzata Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW.

W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który zakłada przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) na indywidualne konta emerytalne (IKE). Przeniesienie do IKE będzie opcją domyślną, a rząd potrąci opłatę przekształceniową w wysokości 15 proc. zgromadzonych pieniędzy. Opłata jest "elementem sprawiedliwości", jak podało CIR, co wynika z faktu, że emerytury wypłacane przez ZUS są opodatkowane, a pieniądze z IKE po osiągnięciu wieku emerytalnego - nie. - Możemy to nazwać nowym podatkiem Morawieckiego. Rząd da Polakom tylko dwa miesiące na decyzję w sprawie pieniędzy z OFE - mówił w Studiu Biznes dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Więcej o: