"Zakochany szef państwowego banku kradnie miliony, by obdarzać nimi swoją kochankę" - mówi wprost Nawalny w swoim reportażu. Napiętnowany przez Kreml opozycjonista przedstawia historię relacji 63-letniego dyrektora banku VTB Andreya Kostina oraz 31-letniej prezenterki rządowej stacji Rossija 1, Nailyi Asker-Zade. I zaczyna podliczać profity, które młoda dziennikarka ma czerpać z prywatnej relacji z szefem banku, urzędnikiem państwowym, a prywatnie mężem, ojcem i dziadkiem. Co ciekawe, urząd nadzorujący media i internet w Rosji, Roskomnadzor, od kilku lat "czyści" sieć z publikacji na ten temat. Opozycja szacuje, że dotychczas zablokowano około tysiąc artykułów na temat niejednoznacznej relacji z dużymi pieniędzmi w tle.
Wyjątkowo bogata dziennikarka i jej kochanek szef państwowego banku
Strona obyczajowa nie jest jednak szczególnie istotna dla Nawalnego, który szefuje Fundacji Walki z Korupcją (FBK). W centrum jego zainteresowań jest władza w Rosji i korupcja na jej najwyższych szczeblach - romans Kostina i Asker-Zade stanowi dla niej jedynie tło. W dokumencie Nawalny zaczyna podliczać wydatki szefa banku na romans z dziennikarką. Opublikował dokumenty, które sugerują, że Asker-Zade jest właścicielką dwóch sąsiadujących ze sobą mieszkań w jednym z moskiewskich apartamentowców. Nieruchomości mają łącznie prawie 400 mkw, a ich wartość to ponad 340 mln rubli, czyli ponad 20 mln złotych. Jak wskazują dokumenty, pierwszy miała otrzymać w prezencie od menedżera banku VTB, drugie - bezpośrednio od tej instytucji. Co więcej? Nawalny wymienia także willę na słynnej Rublowce - prestiżowej lokalizacji na obrzeżach Moskwy, gdzie Asker-Zade dodatkowo kupiła w 2018 r. 4 hektary ziemi za blisko 3 mld rubli (180 mln zł). Nawalny pyta w reportażu retorycznie, czy widzowie znają kogokolwiek wśród prezenterów, kogo byłoby stać na takie majątki.
>>> Obejrzyj cały materiał Aleksieja Nawalnego na
Odrzutowiec, jacht i social media
Nawalny wylicza dalej. Ujawnił, że dziennikarka ma do dyspozycji odrzutowiec Bombardier Global 6000. Maszyna o wartości 60 mln dolarów jest zawsze tam, gdzie dziennikarka prowadzi reportaże dla swojej stacji. Co więcej, według Nawalnego często lata nim na zachód Europy. Według dokumentacji, którą ujawnił opozycjonista, odrzutowiec jest zarejestrowany na firmę z siedzibą w tzw. rajach podatkowych - wcześniej należał do banku VTB.
>>> Nie wjedziesz tu bez pozwolenia. Zamknięte miasta w Rosji
Opierając się na zdjęciach publikowanych przez Asker-Zade w mediach społecznościowych Nawalny jest przekonany, że dziennikarka ma do dyspozycji także jacht, którego wartość oszacowano na ok. 63 mln dolarów. Reasumując, jeśli Nawalny nie pomylił się w rachunkach, relacja prezesa państwowego banku i młodej dziennikarki jest chyba najdroższym romansem w historii współczesnej Rosji. Nawalny podliczył, że Kostin dotychczas wydał na "utrzymanie" Nailyi Asker-Zade ok. 12 mld rubli, czyli 750 mln zł.
