Przed objęciem ministerialnej teki Tadeusz Kościński pracował przez lata w sektorze bankowym. To z tego okresu pochodzi jego majątek, czyli aktywa wyceniane na 3,5 mln zł oraz akcje wielu banków - informuje "DGP".
Kościński posiada 1,1 mln zł i 256 tys. funtów w gotówce, nieruchomości oraz udziały w brytyjskim funduszu. Resztę majątku stanowią aktywa, na które składają się m.in. akcje spółek notowanych na GPW czy obligacje wyceniane na 3,56 mln zł.
"Dziennik Gazeta Prawna" donosi również o tym, że szef resortu może pochwalić posiadaniem akcji sześciu znaczących na polskim rynku banków. Chodzi o ING Bank Śląski, Getin Noble Bank, mBank, Bank Pekao, PKO BP i Santander Bank Polska. W ostatnim z banków Kościński pracował (wtedy był to BZ WBK) i posiada akcje wyceniane na 1,4 mln. Wartość akcji pozostałej piątki to jedynie 31,5 tys. zł.
O ile samo posiadanie dużego majątku nie stanowi problemu, to eksperci dziennika wskazują, że fakt posiania akcji banków przez ministra finansów może prowadzić do konfliktu interesu. To on odpowiada bowiem za regulowanie rynku finansowego, a także nadzoruje Bankowy Fundusz Gwarancyjny czy nominuje kandydatów do Komisji Nadzoru Finansowego.
- Konfliktów interesów jest wiele. Zasadniczo minister powinien pozbyć się akcji banków, ale nikt go nie może do tego zmusić, szczególnie że obecny premier też jako minister finansów posiadał pakiet akcji swojego byłego pracodawcy - BZ WBK, dlatego trudno jest krytykować za to ministra - powiedziała "DGP" osoba związana z rządem.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że szef resortu zobowiązał się do powstrzymania jakichkolwiek transakcji