Polska zaczyna rozwijać sektor energetyki jądrowej. Współpraca na linii Polska - Japonia ma trwać kilkanaście lat. Nasza strona zapewni infrastrukturę do zbudowania i utrzymania elektrowni, natomiast Japończycy technologię. Efektem współpracy ma być powstanie wysokotemperaturowego reaktora jądrowego HTR, który będzie mógł być sprzedawany do innych krajów.
Do rozmów w tym temacie doszło podczas wizyty premiera RP Mateusza Morawieckiego w Japonii. Towarzyszący mu wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Grzegorz Wrochna powiedział, że rozmowy pomiędzy obiema stronami w tym temacie trwały kilka lat. Dodał również, że moc reaktora jądrowego wynosić będzie ok. 200 megawatów, a samo urządzenie spełniać będzie wymagania polskiego przemysłu, ale będzie także bezpieczny dla otoczenia.
Podczas spotkania wypowiedział się również Hiroshi Kajiyama, japoński minister gospodarki i przemysłu.
Mam głęboką nadzieję, że japońska technologia i know how, dotyczący budowy i utrzymania elektrowni jądrowej, zostanie wykorzystany przy realizacji reaktora jądrowego w Polsce.
- stwierdził szef gospodarki azjatyckiego kraju. Kaijyama zdradził też, że w Japonii szkolonych było tysiąc osób z Polski w temacie obsługi reaktorów jądrowych. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się realne prace na projektem, nie mówiąc o ich końcu. W sprawie realizacji projektu porozumiały się Centrum Badań Jądrowych oraz japońskie Centrum Energii Jądrowej.
>>> Dowiedz się więcej: Michał Sołowow chce budować reaktor jądrowy. Ministerstwo Energii: nie powstał choćby prototyp