GUS opublikował dane na temat śmierci i urodzeń, które nie napawają optymizmem, szczególnie zwolenników programu 500 plus. Rekordowy pod względem urodzeń był rok 2017, gdy na świat przyszło 400 tys. dzieci. Od tego czasu liczba ta spada. W 2018 roku urodziło się już 388 tys. dzieci, a w tym roku ta liczba ma spaść do 375 tys. noworodków, informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Ważniejszą statystyką jest jednak wskaźnik dzietności - przypadająca na kobietę w wieku rozrodczym przeciętna liczba dzieci. On również spada. Z 1,453 w 2017 roku do 1,435 w minionych 12 miesiącach. Dane wskazują, że w tym roku ten trend się nie odwróci.
Dane GUS pokazują spadek urodzeń rok do roku w granicach 4 proc. Gdyby był mniejszy i wynosił choćby 2 proc., wskazywałoby to na efekt zmiany struktury wieku kobiet mogących zostać matkami, ale większy spadek zapowiada obniżenie wskaźnika dzietności
– tłumaczy dla GDP demograf z Uniwersytetu Łódzkiego Piotr Szukalski.
O tym, że demografia ma problem, wiadomo już od dawna. Już pod koniec minionego roku wskaźniki były niepokojące i pokazywały, że deficyt demograficzny jest największy od II wojny światowej. Suma urodzeń cały czas spada. W samym listopadzie było to 28 tys. dzieci, o 2 tysiące mniej niż przed rokiem. Sumując ostatnie 12 miesięcy, jest to najgorszy wynik od października 2016 roku.
Analityk Rafał Mundry wskazuje, że pierwszy raz od wprowadzenia programu 500 plus liczba urodzeń spadnie poniżej prognoz z ustawy o świadczeniu. I zadaje pytanie, czy to już czas na modyfikację programu?
Według niektórych polityków PiS rozwiązaniem problemu może być waloryzacja i ze względu na inflację wprowadzenie programu 600 plus. Polacy jednak nie popierają tego pomysłu, wynika z badań IBSP.
Wskaźniki za ten rok może nieco zmienić wprowadzone w zeszłym roku 500 plus na pierwsze dziecko. Wszystko jednak wskazuje, że będą to zmiany krótkofalowe, które nie utrzymają się zbyt długo. Analizy jeszcze z 2016 roku wskazywały, że program zachęca do podjęcia decyzji o drugim i trzecim dziecku, ale nie wpływa na osoby, który liczbę osób bezdzietnych.