W ubiegłym tygodniu Senat przyjął ustawę, dzięki której emeryci będą otrzymywać świadczenia o ponad 200 zł wyższe, a także mogą liczyć na wyrównanie w wysokości 12 tys. zł. Sprawa dotyczy prawie 75 tys. osób, głównie emerytek urodzonych w 1953 roku.
Problem niższych świadczeń dla tego rocznika powstał w wyniku ustawy wprowadzającej podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat. Zmianie uległy wtedy zasady obliczania wysokości świadczenia emerytalnego osobom pobierającym wcześniejszą emeryturę poprzez wprowadzenie pomniejszenia o wypłacane już kwoty.
Roczniki urodzone do 1952 roku mogły skorzystać z wcześniejszych zasad, na co nie miały szansy osoby, głównie kobiety, urodzone w 1953 roku. W 2019 roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował tę ustawę, co skutkowało uruchomieniem szeregu zdarzeń zakończonego pozytywnie dla świadczeniobiorców.
Sytuacja emerytek z rocznika 1953 zależy obecnie od tego, czy przebywają na wcześniejszej emeryturze czy zwykłej. Jak podaje fakt.pl, na wcześniejszej przebywa ponad 11 tys. emerytek. Mogą one złożyć wniosek o powszechną emeryturę. Zgodnie z nową ustawą ZUS nie będzie pomniejszać ich o wcześniej otrzymane świadczenia, co skutkować będzie podwyżką emerytury o 1487 zł miesięcznie (wyliczenia rządowe). Termin na wnioskowanie mija za sześć miesięcy.
Emerytki przebywające na zwykłej emeryturze mogą liczyć na wyrównanie w wysokości 12 tys. zł oraz miesięczną podwyżkę świadczenia na poziomie 200 zł. Wejdzie ona w życie wraz ze styczniem 2021 roku. W tym przypadku nie trzeba składać wniosków do ZUS.