Lekarz Marek Posobkiewicz nadal przebywa w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie, gdzie trafił z powodu zakażenia koronawirusem. Były szef GIS w ostatnim czasie zareagował na wypowiedź piosenkarki Edyty Górniak, która powiedziała, że w szpitalach leżą nie chorzy na COVID-19 tylko statyści. W rozmowie z TVN24 lekarz odniósł się do tej wypowiedzi i innych poglądów antycovidowców.
- Każdy, kto potrafi chociaż trochę myśleć, wyciągać proste wnioski, a szczególnie sięgnąć do wiedzy, wie, co się dzieje w tej chwili. Ten wirus po prostu jest i zbiera żniwo - powiedział Marek Posobkiewicz. Ekspert przyznał, że po słowach o statystach w szpitalach przelała się czara goryczy napełniana przez "różne teorie spiskowe i bzdury, które słyszymy na świecie i w internecie".
- Mam wrażenie, że mamy do czynienia z bezobjawową inteligencją, która próbuje mieszać w głowach innych, jest bardzo podatna na teorie spiskowe, na wszelkie niestworzone historie i na zaginanie rzeczywistości. Każdy, kto potrafi chociaż trochę myśleć, kto zna podstawy biologii, nie wymagam podstaw epidemiologii od nikogo, ale jeżeli ktoś potrafi wyciągać proste wnioski, a szczególnie sięgnąć do wiedzy, wie, co się dzieje w tej chwili - dodał lekarz.
- Mamy pandemię na świecie. Tego się nie da zanegować. Cieszmy się tylko, że nie jest bardziej śmiertelny, bo wtedy sytuacja będzie dużo bardziej dramatyczna - dodał dalej Posobkiewicz. Ekspert dalej powiedział, że z logicznego punktu widzenia nie da się zrozumieć ludzi, którzy są skłonni wierzyć w kłamstwa na temat epidemii koronawirusa. - Można próbować przekonać chociaż część ludzi, ale niestety u niektórych odporność na wiedzę i argumenty jest tak duża, że dla normalnego człowieka jest to nie do przekroczenia - dodał. Lekarz obawia się, że część z tych osób zweryfikuje swoje poglądy dopiero wtedy, kiedy oni sami lub ich rodzina zakazi się koronawirusem i wyląduje pod respiratorem.