W Programie 1 Polskiego Radia Jacek Sasin podkreślał zaangażowanie spółek Skarbu Państwa w walkę z pandemią koronawirusa od samego jej początku w Polsce. Przypomniał, że wiosną zarządy spółek - w tym ORLEN-u, KGHM-u, Azotów, Polfy Tarchomin - rozpoczęły produkcję płynu dezynfekującego, a potem również tych innych środków ochrony osobistej: maseczek, kombinezonów i innych akcesoriów niezbędnych do walki z wirusem.
Sasin powiedział też, że spółki skarbu państwa wsparły wówczas kwotą 80 milionów złotych placówki służby zdrowia, a w jesiennej fali pandemii spółki wyasygnowały na ten cel kolejne 40 milionów złotych.
Obecnie spółki budują 16 tymczasowych szpitali w całej Polsce. Jako minister aktywów państwowych odpowiadam za ogromnie ważny sektor i wiedziałem, że będzie to dla wielu solą w oku. Nigdy też nie byłem politykiem pokornym, który mówi to, co wszystkim się podoba, ale nie po to objęliśmy władzę, żeby podobać się opozycji, lecz aby robić swoje. Nie podoba im się, że mówię, iż trzeba wspierać polski kapitał, że kapitał ma narodowość, że trzeba repolonizować strategiczne spółki
- mówił Sasin. - Aby skutecznie chronić życie i zdrowie Polaków niezbędne było użycie wszystkich instrumentów, nawet tych w gospodarce, czyli włączenia spółek skarbu państwa do walki z COVID-19- podkreślał.