W związku z drugą falą pandemii koronawirusa rząd przez kilka tygodni wprowadzał obostrzenia w funkcjonowaniu poszczególnych branż. Zamknięte zostały także szkoły oraz placówki kulturalne. Najnowsze restrykcje to zamknięcie od 7 do 29 listopada galerii handlowych za wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek bądź drogerii. Dodatkowo dzieci w klasach 1-3 przeszły na zdalny tryb nauczania.
Od kilku dni obserwujemy spadek liczby potwierdzonych nowych przypadków (choć spadła też liczba testów). Niektórzy już zadają pytanie, kiedy znoszone będą poszczególne obostrzenia. Jak nieoficjalnie podaje polsatnews.pl, w piątek 20 listopada premier Mateusz Morawiecki przedstawi plan odmrażania gospodarki. Prawdopodobnie będzie on obowiązywać od 30 listopada aż do połowy stycznia. O realizacji planu decydować będzie liczba zachorowań i wydolność służby zdrowia.
Jednym z podstawowych celów planu jest zapewnienie stabilizacji poszczególnym sektorom gospodarki. Jako pierwsze (prawdopodobnie po 29 listopada) otwarte zostaną m.in. sklepy meblowe. W harmonogramie znajdą się również m.in. restauracje i siłownie. Wciąż nie wiadomo jednak, czy po 29 listopada kontynuowana będzie nauka zdalna.
Nieoficjalnie doniesienia potwierdził w programie Wirtualnej Polski "Newsroom" prof. Andrzej Horban - Musimy poczekać do 29 listopada, jeśli liczba zakażeń będzie spadała, to będziemy się zastanawiali, co uruchamiać - powiedział doradca premiera ds. epidemii. Dodał również, że jest zwolennikiem uruchomienia szkół, zwłaszcza z klas 1-3 już w grudniu - Galerie handlowe i sklepy są do rozważenia, decyduje o tym wiele czynników. Głównie chodzi o ograniczanie kontaktów międzyludzkich i dużych skupisk - zaznaczył.