Niemcy. Sklepy chcą spalić pół miliona ubrań i butów. Wychodzi taniej, niż oddać je biednym
Ubrania i buty z zeszłorocznej kolekcji zalegają w magazynach niemieckich sklepów, które w związku z epidemią koronawirusa są zamknięte od połowy grudnia.
Niemcy chcą spalić pół miliona ubrań. Powstaje inicjatywa "Ofiarować zamiast niszczyć"
Zrzeszenia handlu tekstylnego, obuwniczego i artykułów skórzanych już w styczniu informowało, że lockdown uniemożliwi sprzedaż 500 milionów sztuk odzieży oraz obuwia. A o niszczeniu niesprzedanych produktów alarmował Greenpeace. Wyjściem z tej sytuacji byłoby przekazanie przynajmniej części odzieży potrzebującym, jednak okazuje się, że dla handlowców jest to kosztowniejsze od zniszczenia towaru.
Chcąc uratować niesprzedaną odzież Zrzeszenie Handlu Niemieckiego, Parytetowy Związek Socjalny oraz klub parlamentarny Zielonych zawarli koalicję, która zabiega o ulgi podatkowe za przekazanie niesprzedanego towaru potrzebującym. #SpendenStattVernichten”, czyli "Ofiarować zamiast zniszczyć" to motto inicjatywy.
Apel o zniesienie podatku obrotowego od wszystkich darowizn rzeczowych
Szefowa klubu Zielonych Katrin Goering-Eckardt uważa, że szczególnie w czasie kryzysu spowodowanego epidemią koronawirusa, bezsensowna jest sytuacja, w której handlowcy są zmuszeni dopłacać, jeżeli chcą ofiarować organizacjom charytatywnym nadwyżkowy towar. Koalicja żąda zniesienia podatku obrotowego od wszystkich darowizn rzeczowych. Aktualne przepisy mówią, że od podarowanego produktu trzeba zapłacić podatek obrotowy tak, jak od sprzedanego produktu. Przez to taniej jest niesprzedany towar zniszczyć niż przekazać go potrzebującym.
Genth: Nikt nie niszczy swojego towaru dobrowolnie
Stefan Genth, szef HDE powiedział, że nikt nie niszczy swojego towaru dobrowolnie, a wielu handlowców chętnie pomogłoby potrzebującym. "Ale przez regulacje ustawowe często zniszczenie jest tańszą alternatywą" - podkreślił. Z kolei Ulrich Schneider, szef Parytetowego Związku Socjalnego ocenia, że "jeśli ten, kto niszczy, jest nagradzany, a ten, kto ofiarowuje, ponosi karę, to coś jest nie tak z naszym systemem podatkowym". Schneider uważa, że inicjatywa, którą stworzyła jego organizacja, sektora handlu oraz partia Zielonych, to „sojusz rozsądku”.
Społeczeństwo marnotrawców osiągnęłoby nowy poziom, gdyby faktycznie dopuszczono do zniszczenia odzieży wartej miliardy, podczas, gdy miliony ludzi potrzebujących czekają na pomoc
podsumował Scheider. - Ten akt głupoty nie będzie już wtedy zabawny – dodał.
-
Kursy walut 19.04. Złoty traci, funt mocno w górę [Kurs dolara, funta, euro, franka]
-
Przyszłe szczepienia przeciw COVID-19 będą płatne? "Nie ma możliwości, by państwo płaciło"
-
Majówki nie będzie? Miejsc w hotelach mało, a goście już wystawiają opinie. "Dodano 19 kwietnia"
-
"Lagun" z Krakowa istnieje naprawdę. Pytanie na jak długo - niszczymy jego dom w zawrotnym tempie
-
Podatek od wynajmu. Kto musi płacić za to, że wynajmuje lokal mieszkalny innym?
- Międzynarodowa Stacja Kosmiczna może zostać porzucona. Rosjanie się zastanawiają
- Słowacja. Rząd zmienił decyzję. Polacy nie zostaną wpuszczeni bez kwarantanny nawet po szczepieniu
- Orlen zapłacił 210 mln zł za Polska Press. "Decyzja sądu nie ma wpływu na skuteczność fuzji"
- Czy sklep musi akceptować gotówkę? Rząd spiera się z UOKiK. NBP wkracza do akcji
- E-sport. Akademia Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej uruchamia nową specjalizację