Likwidacja OFE. Chcesz przenieść pieniądze do ZUS-u? Maszeruj na pocztę. Rząd nie przewidział e-deklaracji

Katalog urzędowych spraw, które można załatwić za pośrednictwem internetu, puchnie. Ale kluczową dla emerytalnej przyszłości deklarację dotyczącą OFE Polacy będą musieli wysyłać tradycyjną pocztą. W tym wypadku rząd - jak na razie - e-deklaracji nie przewiduje.

Lada moment przyspieszy likwidacja OFE. Miliony pracujących Polaków będą musiały podjąć ważną decyzję. Do wyboru są dwie opcje. Środki zgromadzone w Otwartych Funduszach Inwestycyjnych mogą zostać przeniesione na Indywidualne Konta Emerytalne.

Chcesz zostać w ZUS? Idź na pocztę

To opcja "domyślna", która nie wymaga od Kowalskiego żadnego działania. Środki zostaną automatycznie przeniesione automatycznie i równie automatycznie pobrana zostanie od nich 15 proc. prowizja. Formalnie rzecz biorąc, to towarzystwa dokonają przekształcenia, naliczają opłatę i przesyłają je do ZUS-u w dwóch ratach. 

Zobacz wideo PiS zaproponuje emeryturę bez podatku do 2,5 tys. zł? Kuczyński: Coś tu nie gra

Druga możliwość to przeniesienie środków do ZUS-u. Ale w tym wypadku potrzeba już deklaracji. I, jak wyjaśniają przedstawiciele branży, na razie rząd nie przewiduje możliwości złożenia dokumentu w postaci elektronicznej. Oznacza to konieczność wypełnienia tradycyjnego, papierowego formularza i wysłania go równie tradycyjną pocztą. 

"Zostało 1,5 miesiąca, nie mamy ostatecznej wersji ustawy"

Przedstawiciele Otwartych Funduszy Emerytalnych zwracają uwagę na to, jak niewiele czasu zostało do rozpoczęcia wdrożenia jednej z największych reform od dekad.

"Czekamy na wynik prac parlamentarnych, jesteśmy dopiero po pierwszym czytaniu projektu ustawy w Sejmie i w tym tygodniu planowane jest drugie czytanie. Potem są jeszcze prace w Senacie i następnie decyzja prezydenta. Do planowanego wejścia ustawy w życie i do tej reformy zostało 1,5 miesiąca, a nadal nie mamy ostatecznej wersji ustawy oraz aktów wykonawczych" - wyjaśnia w rozmowie z Interią Paweł Michalik, prezes PTE Uniqa. 

Likwidacja OFE w Sejmie. "Solidarność" alarmuje

Pierwsze czytanie dotyczące ustawy likwidującej OFE miało miejsce w marcu. Reforma ruszyć ma z początkiem czerwca. Zdaniem wnioskodawców projektu przeniesienie środków z OFE do IKE będzie oznaczać "wzmocnienie możliwości budowania prywatnych oszczędności emerytalnych". Na operacji budżet państwa może jednak zyskać miliardy.

Nie wiadomo, czy rozwiązania planowane na obecnym etapie zostaną wdrożone. Domyślnemu przenoszeniu środków z OFE do IKE sprzeciwia się m.in. "Solidarność". "Efektem zakończenia funkcjonowania OFE powinny być świadczenia dożywotnie" - czytamy w stanowisku związkowców. "Co więcej, należy założyć, że konta IKE bez dalszych stałych wpłat nie będą miały znaczenia dla poziomu świadczeń wypłacanych w wieku poprodukcyjnym. W dłuższym okresie czasu, w wielu przypadkach ich niewielki kapitał zostanie skonsumowany przez opłaty pobierane przez podmioty zarządzające" - alarmują przedstawiciele "S". 

Więcej o: