Likwidacja OFE o krok bliżej. "Cokolwiek emeryci wybiorą i tak stracą"

Rządowy projekt dotyczący likwidacji Otwartego Funduszu Emerytalnego (OFE) wywołał burzliwą dyskusję w Sejmie. Opozycja złożyła wniosek o odrzucenie projektu, lecz ten nie został przyjęty podczas środowego głosowania.
Zobacz wideo Likwidacja OFE. Opłata przekształceniowa podatkiem od oszczędności?

Za odrzuceniem projektu o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) zagłosowało 215 posłów, przeciw było 229. Czterech wstrzymało się od głosu.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek powiedziała, że rządowy projekt został skierowany do rozpatrzenia przez sejmowe komisje finansów publicznych oraz polityki społecznej i rodziny.

Opozycja sprzeciwia się likwidacji OFE. "Cokolwiek emeryci wybiorą i tak stracą"

Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do rządowego projektu powiedziała, że ustawa likwidująca OFE jest niekorzystna dla emerytów, ponieważ wybranie ZUS-u oznacza utratę dziedziczenia, natomiast wybór IKE sprawi, że rząd pobierze 15-procentową opłatę z oszczędności emerytalnych. - Cokolwiek wybiorą i tak stracą - mówiła posłanka.

Natomiast Waldemar Buda, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej przekonywał, że ustawa dotycząca likwidacji OFE ma zapewnić, iż pieniądze zgromadzone w funduszu staną się prywatnymi środkami Polaków.

My dzisiaj stawiamy jasny wybór: albo chcemy, żeby te środki były prywatne - i to jest domyślny wybór - i one przenoszone na IKE stają się 28 stycznia przyszłego roku środkami prywatnymi, albo wybieramy i podejmujemy decyzję, że chcemy je przekazać na konta w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Wtedy przelewane są do ZUS, a dokładnie do FRD (Funduszu Rezerwy Demograficznej), który będzie zarządzał tymi aktywami - wyjaśnił Waldemar Buda.

Likwidacja OFE. Środki będzie można przenieść do IKE lub ZUS-u

Projekt rządowy zakłada likwidację OFE i przeniesienie środków do IKE lub ZUS-u. Jednak pieniądze będą domyślnie trafiać do IKE. Około 16 milionów Polaków ubezpieczonych w OFE będzie musiało wybrać jedną z dwóch opcji. 

Skierowanie środków do IKE oznacza, że rząd pobierze 15-procentową opłatę przekształceniową od wartości aktywów OFE. Środki tam zgromadzone będą podlegać dziedziczeniu. Jeśli wszyscy ubezpieczeni w OFE przeniosą swoje środki do IKE, państwo może na tym zyskać nawet 22 miliardy złotych.

Alternatywnym rozwiązaniem jest przeniesienie środków do ZUS-u. W tym przypadku wnioskodawca nie ponosi opłaty przekształceniowej, lecz następuje utrata prawa do dziedziczenia środków.

Więcej o: