Protest rolników. Minister rolnictwa odpowiada: Większość postulatów rolników została spełniona

Protest rolników nie pozostał bez odpowiedzi ministra rolnictwa Grzegorza Pudy. Członek rządu powiedział, że większość postulatów protestujących została spełniona. W ramach wsparcia ma do nich trafić 200 mln zł.

W środę 4 sierpnia rozpoczął się protest rolników organizowany przez Agrounię. Zablokowano drogi w powiecie piotrkowskim. Protestujący domagają się spotkania z premierem i rozmowy na temat problemów rolnictwa.

Rolnicy starają się zwrócić uwagę na problem producentów żywności, a przede wszystkim trzody chlewnej. W związku z rozprzestrzeniającym się ASF mają oni ogromne problemy ze sprzedażą świń, a także niskimi cenami skupu. 

Zobacz wideo Nikt chyba nie chce się już dłużej bać. Z singlem Męskie Granie Orkiestry 2021 jest nieco łatwiej

Protest rolników. Zamiast premiera, odpowiada im minister rolnictwa

Postulaty rolników dot. spotkania się z szefem rządu wciąż nie zostały spełnione. Głos w sprawie zabrał jednak minister rolnictwa Grzegorz Puda, którego dymisji domagają się protestujący

Każdy ma prawo do protestów. Większość postulatów rolników została spełniona. Przygotowaliśmy pakiet dla rolnictwa, w którym są m.in. środki do walki z ASF. Państwo pomaga rolnikom finansować zabezpieczenia sanitarne

- stwierdził Grzegorz Puda piątek na antenie Polskiego Radia.

Poinformował również, że pakiet dla rolników wynosi 200 mln zł. Środki mają trafić do nich w postaci różnego rodzaju programów wsparcia. 

Przewodniczący Agrounii Michał Kołodziejczak w emocjonalnej odpowiedzi na pytanie dziennikarki TVP, już w środę 4 sierpnia stwierdził, że 200 mln to za małe środki, by pomóc rolnikom mierzącym się z AFS. 

Rolnik na tej sytuacji w ciągu kwartału traci milion złotych. W tym miejscu rolników jest kilkuset. Niech on się pakuje z ministerstwa. Niech wychodzi. Nie zgadzamy się na takiego błazna w Ministerstwie Rolnictwa

- powiedział Kołodziejczak.

Ministerstwo Rolnictwa szykuje program w sprawie handlu detalicznego

Grzegorz Puda poinformował również, że trwają prace nad rozszerzeniem możliwości sprzedawania przez rolników produktów ze swoich gospodarstw. Obecnie rolnicy mają taką możliwość w granicach swego województwa.

Minister rolnictwa powiedział, że projekt znoszący ograniczenie terytorialne został przyjęty przez rząd i czeka na rozpatrzenie przez Sejm. Puda dodał, że chce, żeby Polacy mogli kupować jak najwięcej towarów bezpośrednio u rolników. Zaapelował też o kupowanie lokalnych specjałów i produktów pochodzących z Polski.

Minister rolnictwa spodziewa się, że projekt będzie rozpatrywany na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu - w sierpniu lub we wrześniu.

Więcej o: