W środę 4 sierpnia rozpoczął się protest rolników organizowany przez Agrounię. Zablokowano drogi w powiecie piotrkowskim. Protestujący domagają się spotkania z premierem i rozmowy na temat problemów rolnictwa.
Rolnicy starają się zwrócić uwagę na problem producentów żywności, a przede wszystkim trzody chlewnej. W związku z rozprzestrzeniającym się ASF mają oni ogromne problemy ze sprzedażą świń, a także niskimi cenami skupu.
Postulaty rolników dot. spotkania się z szefem rządu wciąż nie zostały spełnione. Głos w sprawie zabrał jednak minister rolnictwa Grzegorz Puda, którego dymisji domagają się protestujący.
Każdy ma prawo do protestów. Większość postulatów rolników została spełniona. Przygotowaliśmy pakiet dla rolnictwa, w którym są m.in. środki do walki z ASF. Państwo pomaga rolnikom finansować zabezpieczenia sanitarne
- stwierdził Grzegorz Puda piątek na antenie Polskiego Radia.
Poinformował również, że pakiet dla rolników wynosi 200 mln zł. Środki mają trafić do nich w postaci różnego rodzaju programów wsparcia.
Przewodniczący Agrounii Michał Kołodziejczak w emocjonalnej odpowiedzi na pytanie dziennikarki TVP, już w środę 4 sierpnia stwierdził, że 200 mln to za małe środki, by pomóc rolnikom mierzącym się z AFS.
Rolnik na tej sytuacji w ciągu kwartału traci milion złotych. W tym miejscu rolników jest kilkuset. Niech on się pakuje z ministerstwa. Niech wychodzi. Nie zgadzamy się na takiego błazna w Ministerstwie Rolnictwa
- powiedział Kołodziejczak.
Grzegorz Puda poinformował również, że trwają prace nad rozszerzeniem możliwości sprzedawania przez rolników produktów ze swoich gospodarstw. Obecnie rolnicy mają taką możliwość w granicach swego województwa.
Minister rolnictwa powiedział, że projekt znoszący ograniczenie terytorialne został przyjęty przez rząd i czeka na rozpatrzenie przez Sejm. Puda dodał, że chce, żeby Polacy mogli kupować jak najwięcej towarów bezpośrednio u rolników. Zaapelował też o kupowanie lokalnych specjałów i produktów pochodzących z Polski.
Minister rolnictwa spodziewa się, że projekt będzie rozpatrywany na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu - w sierpniu lub we wrześniu.