Ile wyniesie kara UE dla Polski? Unijny komisarz: Chcemy, by było to więcej niż 100 tys. euro dziennie

TSUE ma ukarać Polskę za przepisy, które mogą uderzać w praworządność. Tego chce Komisja Europejska. Ile miałyby wynieść kary? Didier Reynders, unijny komisarz ds. sprawiedliwości, chce, by wysokość grzywny przewyższała kary dzienne za wycinkę Białowieży.

- Kary za wycinkę Białowieży wynosiły 100 tys. euro za dzień. Chcemy, by tym razem były jeszcze wyższe, by wywarły na polski rząd prawdziwą presję. Czechy zażądały ostatnio za sprawę kopalni w Polsce pięć mln euro za dzień. Decyzja leży w rękach TSUE - poinformował Reynders w rozmowie z Polsat News

Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę. Powodem decyzji KE jest system dyscyplinowania sędziów. 

"Wnosimy o kary finansowe dla Polski za nieprzestrzeganie środków tymczasowych i zwracamy się o pełne wykonanie wyroku z 15 lipca. Moim obowiązkiem, jako komisarza ds. sprawiedliwości, jest zapewnienie niezawisłości sędziów europejskich" - napisał na Twitterze Didier Reynders.

TSUE nałoży kary na Polskę? To może kosztować miliony dziennie

Ile wyniesie ostatecznie wysokość kary? Tego dziś nie wiadomo. - We wniosku Komisji nie ma informacji o kwocie. Wysokość kary pozostawiamy w gestii Trybunału - skomentował rzecznik Komisji Eric Mamer.

Zobacz wideo Sikorski: Nie widziałem takiej samodegradacji pozycji międzynarodowej jakiegoś kraju

Potwierdzają to eksperci. - Jednym z kryteriów jest waga naruszenia - wyjaśnia w rozmowie z next.gazeta.pl prof. Artur Nowak-Far ze Szkoły Głównej Handlowej, były wiceminister spraw zagranicznych. 

Podobnie kwestię wysokości kar tłumaczył dr Marcin Stoczkiewicz, prawnik fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Polska może bowiem zostać ukarana również za kwestię kopalni w Turowie. Czesi zażądali bowiem nałożenia na Polskę kar po tym, jak TSUE nakazał naszemu krajowi tymczasowo, acz natychmiastowo, wstrzymać wydobycie węgla. - Wysokość kar ustala się według określonego wzoru. Podstawą jest wielkość kraju karanego, lecz najwięcej zależy od stopnia przewinienia - powiedział ekspert w rozmowie z money.pl.

Jego zdaniem ignorowanie wyroku TSUE ws. kopalni Turów przez polski rząd może oznaczać kary w wysokości od kilkuset tysięcy do kilku milionów euro dziennie.

Więcej o: