Wzrost inflacji. Donald Tusk: PiS doprowadził gospodarkę do stanu przedzawałowego

- Inflacja na poziomie 7 proc. to marnowanie wysiłku każdego Polaka - powiedział w piątek Donald Tusk. Podkreślił, że taki wynik to "powrót do inflacji sprzed wejścia Polski do UE". - Polski nie stać na drugą kadencję Glapińskiego. Nie ma drugiego takiego prezesa banku centralnego, który myliłby się we wszystkim - dodał.

Były premier Donald Tusk, szef Platformy Obywatelskiej wypowiedział się na temat inflacji, prezesa NBP i rządów PiS podczas piątkowej konferencji prasowej.

  • Zobacz zdjęcia z konferencji prasowej Donalda Tuska na temat inflacji. Kliknij "Otwórz galerię" pod zdjęciem głównym

DLORA\Wydarzenia Inflacja wyznacza kolejny szczyt. Są nowe dane. To przestaje być zabawne

Donald Tusk: Mamy powrót do inflacji sprzed wejścia Polski do UE

- Inflacja na poziomie 7 proc. to marnowanie wysiłku każdego Polaka - powiedział Donald Tusk, podkreślając, że taki wynik to "powrót do inflacji sprzed wejścia Polski do UE".

- To jest dramatyczna prognoza dla polskiej gospodarki i rodzinnych budżetów. Rządy PiS-u odziedziczyły gospodarkę w bardzo stabilnym stanie i trochę im to zajęło, aby doprowadzić ją do stanu przedzawałowego - dodał.

Przewodniczący PO ocenił, że Polska "stoi w sytuacji nieznanej od 20 lat". - PiS nie będzie w stanie zmienić tej sytuacji. Ich trzeba zmienić. Kluczowym powodem, dlaczego inflacja jest w Polsce największa w Europie, to jest niekompetencja tej władzy. Im wszystko leci z rąk. Potrafili rozwalić jedną z najlepiej kwitnących gospodarek. To jest ta niepohamowana żądza pieniądza - stwierdził.

Tusk zaapelował do PiS, aby obniżył VAT na prąd, gaz oraz paliwa płynne.

Tusk o Glapińskim: Nie ma drugiego takiego prezesa banku centralnego, który myliłby się we wszystkim

Donald Tusk powiedział również, że "Polski nie stać na drugą kadencję Glapińskiego".

- Nie ma drugiego takiego prezesa banku centralnego, który myliłby się we wszystkim. Trzeba zażądać od Kaczyńskiego: proszę zaproponować neutralnego, mądrego, odpowiedzialnego prezesa NBP i my w parlamencie nie będziemy się droczyć i kłócić - proponował.

Inflacja. 71 proc. średnich i dużych firm w Polsce zamierza w najbliższych 12 miesiącach podnosić ceny swoich produktów. Nadchodzi fala podwyżek cen. Raport nie wyklucza wzrostu inflacji do 9 proc.

Inflacja 6,8 proc. w październiku. Co na to wpłynęło?

Według najnowszego szacunku GUS inflacja w Polsce wyniosła w październiku 6,8 proc. Wzrost jest spory, bo miesiąc temu jeden z najważniejszych wskaźników ekonomicznych osiągnął poziom 5,9 proc. Nie znamy jeszcze wszystkich składowych, ale wiadomo na przykład, że wciąż bardzo mocno rosną ceny energii, a do tego dokłada się żywność.

Jak wskazują dane GUS, ceny paliw wzrosły o 33,9 proc. rok do roku. Żywność i napoje bezalkoholowe przez rok podrożały o 4,9 proc., a nośniki energii o 10,2 proc. Tyle wiemy na razie - bardziej szczegółowe dane - w rozbiciu na znacznie więcej kategorii produktów i usług - GUS poda 15 listopada. Zdaniem ekonomistów mBank, "7-8 proc. na początku 2022 roku w zasadzie pewne".

Zobacz wideo Czy do wysokich cen mieszkań musimy się przyzwyczaić? [Q&A]
Więcej o: