GUS potwierdza. Inflacja bije rekordy. 6,8 procent! Rząd zapowiada "pakiet działań"

Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w październiku wyniosła 6,8 proc. Odczyt pokrywa się z tzw. szybkim szacunkiem, który GUS publikował kilkanaście dni temu. W porównaniu z wrześniem wzrost inflacji jest więc wyraźny.
Zobacz wideo Prof. Marek Belka gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl (15.11)

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące inflacji. Wyniosła ona 6,8 proc. Potwierdził się tym samym tzw. szybki odczyt, zgodnie z którym ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w październiku o 6,8 procent. To wyraźne przyspieszenie, bo wrześniowa inflacja była na poziomie 5,9 proc.

Publikacja GUS-u to nie tylko potwierdzenie wcześniejszej prognozy, ale więcej danych na temat przyczyn szybkiej utraty wartości pieniądza. Czy inflacja rośnie przede wszystkim przez rosnące ceny paliw i energii elektrycznej? 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Eksperci i ministrowie: Inflacja będzie rosnąć

Zgodnie z najnowszymi prognozami ekonomistów, inflacja może dotrzeć do poziomu nawet ponad 7 proc. rok do roku w pierwszych miesiącach 2022 r. Potem powinna spadać. Problem w tym, że spadek ten nie ma być szczególnie dynamiczny i bardzo możliwe, że średniorocznie w 2022 r. inflacja będzie jeszcze wyższa niż w 2021 r.

Na początku listopada możliwość wzrostu inflacji przewidywał wiceminister finansów Piotr Patkowski. Przyznał otwarcie, że drożyzna może wkroczyć na jeszcze wyższy poziom. "Maksimum, jeśli chodzi o odczyt inflacyjny, to trudno się na ten moment wypowiadać. Wydaje się, że bariera 10 proc. nie jest zagrożona. Natomiast trzeba się spodziewać, że 7-8 proc. niestety w najbliższym czasie jest realne" - stwierdził w Radiu Plus.

Rzecznik rządu zapowiada: Będzie pakiet antyinflacyjny

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd zaprezentuje w tym tygodniu pakiet działań, które mają przeciwdziałać inflacji. - W ciągu kilku dni chcemy zaprezentować pakiet rozwiązań wspierających Polaków, zwłaszcza mniej zamożną część społeczeństwa - stwierdził szef rządu w rozmowie z Polską Agencją Prasowa. - To ma być tarcza, która częściowo zamortyzuje wzrost cen ciepła, gazu, paliw czy żywności - dodał. 

Te zapowiedzi potwierdził rzecznik rządu. - Planujemy, że ogłosimy te rozwiązania - wyjaśnił Müller w czwartek. - One właściwie są już gotowe, natomiast chodzi o to, żeby pełne wyliczenia były skrupulatnie przeprowadzone - dodał. Pytany o szczegóły stwierdził, że chodzi o "pakiet typowo finansowy". - Jest pakiet regulacyjny zastopowania cen na rynku nieruchomości - powiedział goszcząc w programie WP Tłit.

Więcej o: