Bezgotówkowy sposób pobierania emerytury jest dla klientów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wygodny i bezpieczny. "Poziom ubankowienia wśród klientów Zakładu systematycznie wzrasta. Na koniec września 2021 r. wynosił 75,5 proc. - czytamy w komunikacie opublikowanym przez ZUS.
"Najliczniejszą grupą klientów pobierających świadczenia z ZUS są emeryci i renciści. Udział wypłat na konto w przypadku ich świadczeń to 74,9 proc." - wyjaśnia ZUS. Z danych zakładu wynika, że emeryci częściej decydują się na wpłatę świadczenia na konto, w ten sposób otrzymuje je 78 proc. emerytów. "Wśród osób, które niedawno przeszły na emeryturę, udział wypłat na konto to prawie 89 proc. - napisano w komunikacie ZUS. Co z osobami, które świadczenie otrzymują w gotówce?
- Jak wskazują badania przeprowadzone wśród klientów ZUS, osoby, które swoje świadczenia nadal otrzymują w gotówce, obawiają się nowych technologii i potrzebują pomocy. A takiego wsparcia udzielić mogą najmłodsi, czyli dzieci lub wnuki "nieubankowionych" seniorów - przekazała Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa podlaskiego cytowana przez radionadzieja.pl.
Więcej informacji na temat świadczeń przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne, czyli tzw. czternastą emeryturę, otrzymało już prawie 870 tys. świadczeniobiorców, w łącznej kwocie ponad jednego mld zł - przekazała na początku listopada prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. I dodała, że "łączny koszt wypłaty czternastych emerytur to jest ponad 11 mld zł. To dodatkowe świadczenie otrzyma w sumie ponad dziewięć mln osób, w tym prawie osiem mln w pełnej wysokości".
14. emerytura trafiła do klientów ZUS razem z listopadową emeryturą, w tej chwili zostały już tylko dwie transze do wypłacenia świadczenia. Kolejne zostaną wypłacone przez ZUS w czwartek 25 listopada i w środę 1 grudnia.