Władimir Putin odpowiada Zachodowi. Podpisał dekret o odwetowych sankcjach gospodarczych

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał we wtorek dekret o odwetowych sankcjach gospodarczych - poinformowała agencja Reutera. Jest to odpowiedź prezydenta Rosji na "nieprzyjazne działania niektórych obcych państw i organizacji międzynarodowych".

W dokumencie nie podano żadnych szczegółów dotyczących osób lub podmiotów, na które środki te mogą mieć wpływ.

Według informacji Agencji Reutera dekret zabroni eksportu produktów i surowców do osób i podmiotów. Dekret zakazuje również transakcji z zagranicznymi osobami i firmami dotkniętymi sankcjami oraz pozwala rosyjskim kontrahentom na niewywiązywanie się ze zobowiązań wobec nich.

Aktualne informacje na głównej stronie Gazeta.pl

Zgodnie z dekretem rząd rosyjski ma 10 dni na sporządzenie listy osób i firm zagranicznych podlegających sankcjom, a także na określenie "dodatkowych kryteriów" dla szeregu transakcji, które mogą podlegać ograniczeniom.

Komisja Europejska przedstawi szósty pakiet sankcji wobec Rosji

W tym tygodniu Komisja Europejska ma przedstawić szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Dokument zostanie stworzony na podstawie konsultacji, które Bruksela prowadziła w weekend z unijnymi stolicami.

Jak informowało Polskie Radio, KE ma zaproponować między innymi stopniowe wprowadzenie embarga na dostawy ropy z Rosji i odłączenie największego rosyjskiego banku od globalnego systemu rozliczeń finansowych SWIFT. W czwartek pakietem restrykcji zajmą się unijni ambasadorowie a decyzja jest spodziewana jeszcze w tym tygodniu.

Embargo na dostawy ropy i produkty ropopochodne z Rosji nie będzie całkowite i natychmiastowe, ale rozłożone w czasie do końca roku. Z wcześniejszych doniesień europejskich agencji wynika, że Węgry i Słowacja, najbardziej uzależnione od dostaw ropy mają otrzymać więcej czasu na dostosowanie. To ma pozwolić uniknąć weta i uzyskać jednomyślną zgodę wszystkich krajów.

We wtorek w Brukseli o sankcjach wstępnie rozmawiali unijni ministrowie do spraw energii. - My jasno zaapelowaliśmy nie tylko o pełen pakiet na rosyjską ropę i produkty ropopochodne, ale i na odłączenie gazu - podkreślała po nadzwyczajnej naradzie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Na wstrzymanie importu gazu z Rosji na razie nie ma w Unii zgody.

Zobacz wideo Rosyjski gaz nie płynie już do Polski. Jacek Ozdoba: Magazyny są zapełnione w ok. 76%

Wojna w Ukrainie. Sankcje obejmą przemysł chemiczny, nuklearny i media

Jeśli chodzi o odłączenie rosyjskich banków od SWIFT-u to na liście ma się znaleźć największy bank - Sberbank. Wciąż jednak ostrze sankcji ominie trzeci co do wielkości Gazprombank. 

Według informacji Polskiego Radia Komisja przygotowuje także restrykcje obejmujące przemysł chemiczny i nuklearny oraz kolejne rosyjskie media siejące dezinformacje. Do tej pory Unia objęła sankcjami telewizję RT, dawniej Russia Today i Sputnika.

Więcej o: