Notowania złotego do dolara (13.06.2022) stooq.pl
"To przede wszystkim efekt szoku pod postacią piątkowych danych o inflacji z USA, ale także pokłosie posiedzeń ECB i NBP. Inflacja w USA miała hamować, zamiast tego przyspieszyła. Ceny konsumenckie w maju były 8,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Nowy czterdziestoletni rekord wartości wskaźnika wprowadza popłoch na rynkach finansowych, tym bardziej że już w środę decyzję o stopach procentowych podejmie amerykańska Rezerwa Federalna" - napisał w swoim komentarzu Bartosz Sawicki - analityk walutowy Cinkciarz.pl.
Rynki bardzo boją się tego, jaką decyzję podejmie amerykański bank centralny. Zbyt mocne schładzanie rynków i gospodarki, to koszmar, który powraca wśród inwestorów co kilka miesięcy. Dziś staje się coraz bardziej realny. - Już piątek pokazał, że rynek bardzo boi się tego, co zrobi Fed. Wówczas inwestorzy porzucali ryzykowne aktywa w oparciu o nowe maksimum odczytu inflacji. Przez weekend sentymentu poprawić się nie udało, a do tego straszyła coraz większa czerwień z rynku kryptowalut. Tydzień zaczęliśmy zatem z solidną porcją awersji do ryzyka, wpisującą się w perspektywę rozwinięcia przeceny na amerykańskich indeksach o kolejną falę - dodał w swojej analizie Tomasz Gessner z Tavex.
Tracą także waluty naszego regionu, co może być też dowodem na ucieczkę kapitału z rynków wschodzących. "Jedynym pocieszeniem jest to, że niektórzy mają gorzej. Węgierski HUF [forint węgierski] jest najsłabszy w historii i od początku roku stracił do dolara już 18,5 proc." - napisali na Twitterze analitycy Macronext.
Oprócz danych makroekonomicznych analitycy zwracają także uwagę na działania banków centralnych, a w kontekście złotego NBP.
Kolejnym czynnikiem, który wpływał i obecnie wpływa na złotego, są echa konferencji prezesa NBP. Konferencja ta dla rynku miała gołębi wydźwięk, a to osłabiło naszą walutę. Rynek zaczyna spekulować, że być może we wrześniu lub październiku będziemy mieć zakończenie cyklu podwyżek stóp w Polsce, a stopa docelowa dla stawki referencyjnej dotrze do 7,25 procent
- powiedział cytowany przez TVN24 BIS dla PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik.