Tarcza antyinflacyjna przedłużona do końca października. Müller: I zapewne przedłużymy ją dalej

Inflacja wciąż nie wyhamowała, rząd szuka więc narzędzi, by rozwiązać problem. Jedno z nich to przedłużenie tarczy inflacyjnej do 31 października (o ile prezydent podpisze ustawę). Rzecznik rządu Piotr Müller przekazał, że władze najpewniej wydłużą tarczę antyinflacyjną na kolejne miesiące.

W czerwcu inflacja osiągnęła poziom 15,6 proc. Już jesienią ubiegłego roku rząd wprowadził tarczę antyinflacyjną, która miała obniżyć horrendalne ceny energii. Wówczas wyjątkowo mocno zdrożał gaz. Z czasem doszły jednak jeszcze skutki wojny i zapchanych podczas pandemii łańcuchów logistycznych. Inflacja wciąż rośnie, a jesienią mogą nas czekać kolejne podwyżki kosztów życia, ze względu na ceny gazu i prądu. Co na to rząd?

Zobacz wideo Z jakim poziomem inflacji możemy pożegnać rok 2022?

Tarcza antyinflacyjna będzie wydłużana

Rząd postanowił przedłużyć tarcze antyinflacyjne do 31 października. Przepisy w tej sprawie zawarto w ustawie o wakacjach kredytowych, którą 7 lipca przyjął Sejm. Dokumenty musi podpisać jeszcze prezydent Andrzej Duda. Co dalej?

Przedłużyliśmy tarczę antyinflacyjną do końca października i zapewne przedłużymy ją dalej, bo widzimy, że te działania antyinflacyjne są w tej mierze skuteczne, że zabezpieczają przed jeszcze wyższymi cenami

- oświadczył we wtorek w Polskim Radiu 24 rzecznik rządu Piotr Müller, cytowany przez TVN24 za PAP.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

W ramach tarcz, które obowiązują do 31 lipca, stosowana jest niższa, 8-procentowa stawka podatku VAT na paliwa, 5-procentowa stawka na prąd i ciepło oraz zerowa na gaz.

Zerowa stawka VAT obowiązuje obecnie również na żywność, nawozy i wybrane środki produkcji rolniczej. Ponadto obowiązuje obniżka na akcyzę na prąd czy lekki olej opałowy, mamy zwolnienia z akcyzy energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, obniżki stawek akcyzy na niektóre paliwa silnikowe oraz czasowe wyłączenie z opodatkowania podatkiem handlowym sprzedaży wyżej wymienionych paliw. 

Bezpieczeństwo gazowe Polski nie jest zagrożone

Piotr Müller podkreślił, że nie wiadomo jeszcze, na jakim poziomie będą się kształtowały ceny gazu w najbliższym czasie. Nie zależą one tylko od ustaleń pomiędzy Polską a Norwegią, ale również od sytuacji na rynku międzynarodowym, na który mają wpływ działania Rosji.

Pod kątem bezpieczeństwa gazowego gospodarstw domowych nie ma żadnego ryzyka. Te dostawy są gwarantowane ze strony norweskiej, jest produkcja krajowa, są dostawy przy pomocy terminala LNG, więc tu mamy gwarancję bezpieczeństwa

- wyjaśniał Piotr Müller.

W poniedziałek nastąpił odbiór techniczny kolejnego lądowego odcinka Baltic Pipe - 41-kilometrowego fragmentu łączącego gazociąg podmorski z krajowym systemem przesyłowym. Kolejnym etapem tej inwestycji będzie napełnienie rurociągu oraz oddanie do eksploatacji. Równolegle prowadzone są prace przy budowie terminala odbiorczego w Konarzewie, by przygotować go na połączenie z gazociągiem podmorskim.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: