Kamala Harris o wyborze partnera dla polskiej elektrowni atomowej. Wspomina rozmowy z Morawieckim

Wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych Kamala Harris podkreśliła, że wybór przez Polskę amerykańskiego koncernu Westinghouse na partnera dla programu energii atomowej przyniesie korzyści obu krajom i przyczyni się do umocnienia relacji polsko-amerykańskich.

"W moich rozmowach z premierem Morawieckim, w Warszawie jak i przez telefon, jasno wskazywałam, że amerykańskie partnerstwo przy tym projekcie będzie korzystne dla nas wszystkich: odpowiadamy na kryzys klimatyczny, wzmacniamy europejskie bezpieczeństwo energetyczne i pogłębiamy polsko-amerykańskie strategiczne partnerstwo" - napisała Kamala Harris na Twitterze.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek, że do realizacji polskiego programu energetyki jądrowej wybrana została technologia amerykańskiej firmy Westinghouse. "Potwierdzamy realizację projektu jądrowego w sprawdzonej i bezpiecznej technologii Westinghouse Nuclear"- napisał na Twitterze szef rządu.

Taką informację przekazał po - jak napisał - owocnych rozmowach z wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris oraz sekretarz energii Jennifer Granholm. "Silny sojusz polsko- amerykański daje gwarancje powodzenia wspólnych inicjatyw. Dziękuję ambasadzie amerykańskiej w Polsce za współpracę. Uchwała Rady Ministrów w środę" - podkreślił premier.

Polski program energetyki jądrowej. Sześć reaktorów w dwa lata

23 października minister aktywów państwowych Jacek Sasin mówił po spotkaniu z szefową Departamentu energii Stanów Zjednoczonych Jennifer Granholm, że wkrótce decyzją rządu zostanie ogłoszony partner pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Na pytanie dziennikarzy, czy będzie to spółka Westinghouse, odpowiedział, że jest na to bardzo duża szansa.

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Program polskiej energetyki jądrowej zakłada, że nasz kraj do końca roku wybierze technologię, w której będzie budowana pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. - Zależy nam, żeby tego terminu dotrzymać, tak żeby rozpoczęcie budowy w 2026 r. było realne. Oznacza to, że pierwszy reaktor mógłby zacząć pracować już w 2033 roku - mówiła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Polski program jądrowy zakłada budowę sześciu reaktorów oddawanych kolejno co dwa lata. 

Budowa pierwszego reaktora ma się rozpocząć za cztery lata, a jego uruchomienie planowane jest w 2033 roku. Będzie on mógł zaopatrzyć w energię cztery miliony gospodarstw domowych. Z kolei oddanie do eksploatacji ostatniego reaktora w drugiej elektrowni ma nastąpić w 2043 roku. Jeżeli obie inwestycje zostaną zakończone, to moc polskiego atomu mogłaby wynosić 8,8 - 11,8 GWe (gigawatów elektrycznych). Rząd szacuje koszt ich budowy na ok. 184 mld zł.

Zobacz wideo Czy atom uratuje polską energetykę?
Więcej o: